Re: Seagate 30GB błąd w hardware??

Autor: Łukasz Wesołowski (lukasz12_at_go2.pl)
Data: Sat 25 Aug 2001 - 13:32:11 MET DST


Użytkownik "tpi" <pawelw_at_kolorowe.krakow.pl> napisał w wiadomości
news:9m80l0$nbn$1_at_news.tpi.pl...
> Czy ktoś spotkał się z takim problemem:
> Otóż mam dysk jak powyżej Seagate 30GB uata100 (???) podzielony na 3
> partycje, płyta microstar, 128MB i Duron800, WIN98, ostatnio wpadłem na
> pomysł, żeby go zdefragmentować (NU 2000) - dyski e i d poszły bez
problemu,
> za to na c nie zdążył jeszcze cokolwiek sensownego robić i komp się
powiesił
> tak, że nawet Numlock, ani myszka nie dawały znaku życia, a dysk zaczął
> charaktrystycznie STUKAĆ. Po twardym resecie (próbowałem róznych długości
> trzymania) dysk dalej stuka i przy starcie biosu nie widzi dysku, ale gdy
> kompa wyłącze i włącze wszystko działa bez zarzutu. Defragmentator pod
windą
> robi to samo tykko jeszcze dodatkowo zgubił partycje d i e na dysku. Czy
ten
> dysk jest zepsuty?
> Czy ktoś ma jakiś pomysł o co tu chodzi?
> Paweł
> ps. właśnie wpadł mi do głowy pomysł, że to może przez plik wymiany - mam
> stały ok. 128MB
Chodzi o to że dysk ma fizyczne uszkodzenia nośnika w kilku miejscach i
próbuje to
odczytać kilkakrotnie i przez to sie zatrzymuje.Ostatnio u 2 znajmoych to
samo było
z IBM 45GB



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:42:46 MET DST