dysk umiera :(

Autor: PiotrekR (spamerom_at_mowimy.nie.pl)
Data: Thu 23 Aug 2001 - 11:05:35 MET DST


Po tygodniu nieużywania komputera mój roczny Seagate (ST38410A 8.4GB)
ma napady głośnej pracy jakby w środku coś tarło (łożyska ? wariują
głowice ???) ze srodka słychać stuki, co jakiś czas zatrzymuje się i
rozkręca na nowo. Nie zawsze jest wykrywany przy starcie kompa, udaje
się gdzieś co 10 start. Wyjąłem go z mocowania i kręciłem nim na
wszystkie strony. Wydaje się, że znalazłem polożenie w którym jako
tako działa. Chciałbym zastąpić go dużym nowym dyskiem i przegrać na
niego całość starego. Jak najlepiej do tego podejść ?

-- 
    Piotrek
    Xnews po polsku   http://www.xnews.prv.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:41:44 MET DST