Autor: Witold Wilk (maniack_at_tychy.com)
Data: Tue 21 Aug 2001 - 00:15:11 MET DST
Niejaki(a) Gibson (x86) or compatible <mgibson_at_poczta.onet.pl> w grupie
pl.comp.pecet doznal(a) olsnienia i napisal(a):
> > > W zaprzyjaznionym sklepie w moim miescie do serwisu wrocila cala partia Teacow
> > > (kilkanascie sztuk). Teac to tez sprzet ;->
> >
> > widocznie w action spadly z ladowarki ;>
>
> Hehe, w Action to wszystko lata... odciski butów na katronach od
> monitorów i takie inne...
>
> - "Czesiek, monitory przyjechały!!!"
> - "Dawaj je!!!"
> - "A złapiesz?... Uwaga, lecom"
>
> :))
podobniez na zachodzie serie dtla to byly ok.. moze wiec nasi
dystrybutorzy pomogli? :> a tak ogolnie to mnie ten tekst po prostu
zabil ;) niestety smutna prawda :( w sklepach zwykle jest lepiej, ale
jak kupowalem ram, to gosc zlapal do da raczki i pieknie mi go przyniosl
z zacisnietetj lapce, a potem rzucil na lade... ech...
-- |__Witold "ManiacK" Wilk <maniack_at_tychy.com>_______+48607397423__| |_________________txt by: Publius Vergilius Maro_________________| |____________Una salus victus nullam sperare salutem_____________| |________________________________________________________________|
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:40:40 MET DST