Autor: Wojciech Grobel (wojteg_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Sun 17 Jun 2001 - 23:31:58 MET DST
Użytkownik wujek <pudell_at_poczta.fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9gdcbc$43j$1_at_news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Wojciech Grobel <wojteg_at_zeus.polsl.gliwice.pl> w wiadomości
do
> grup dyskusyjnych napisał:9g3k14$5th$1_at_zeus.polsl.gliwice.pl...
> > Programem do zerowania i nie jest to to samo co formatowanie.
Nazwałbym to
> > raczej formatowaniem pseudoniskopoziomowym :). W przypadku IBM
programik
> > to "Drive Fitness Test" (być może są też inne, ja zerowałem tym).
Swoją
>
> nie znasz jakiegoś innego programiku bo ten formatuje wszystko, cały
dysk
> (i pewnie usuwa partycje?) a ja nie mam gdzie zrzucić 10 MB.
Hmm... każdy program do zerowania wyzeruje Ci cały dysk i każdy usunie
partycje. Możesz ewentualnie jakimiś programami narzędziowymi spróbować
przetestować uszkodzone miejsca - może okaże się, że wszystko jest tam w
porządku, a bad sector był "wymysłem" systemu. Ponownie bad sectory
testuje chyba nawet zwykły format, więc możesz sobie jedną partycję po
prostu sformatować. Jeżeli nie masz miejsca na innych partycjach, żeby
dane przerzucić, to pozostaje szukać jakiegoś programu narzędziowego do
testowania dysku, który będzie potrafił testować uszkodzone miejsca, nie
wiem, który to potrafi.
-- Wojciech Grobel wojteg_at_zeus.polsl.gliwice.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:17:24 MET DST