Re: Reklamacja Durona - k³opoty

Autor: Washington Irving (hiflyer_at_poczta.fm)
Data: Sun 17 Jun 2001 - 01:52:01 MET DST


U¿ytkownik "Mirek Rewak" <cave_at_pertus.com.pl> napisa³ w wiadomo¶ci
news:i6pkit8a3c8dk0l4mh9530vjqi2b521qpe_at_4ax.com...
>Cze¶æ,
>Chcia³bym zadaæ pytanie mo¿e trochê odbiegaj±ce od tematów poruszanych
>na tej grupie, ale nie wiem kogo mam siê poradziæ. Kilka miesiêcy temu
>kupi³em Durona 700 Mhz i od pocz±tku by³o co¶ nie tak: komputer
.>czasami siê nie uruchamia³ od razu - kiedys pisa³em o tym na tej
>grupie. Od pewnego czasu sta³o siê to tak uci±¿liwe, ¿e w koñcu
>poszed³em z kompem do sklepu (kupi³em w tym samym sklepie procek i
>p³ytê, a po serii zabaw z ró¿nymi konfiguracjami okaza³o siê, ¿e
>problem musi tkwiæ w procesorze lub p³ycie). Eksperci(?) sklepowi
>uznali, ¿e jest to wina procesora. Nie zaprzeczam bo dali mi inny i
>jako¶ dzia³a dobrze (oczywi¶cie nie za darmo, za kaucj± = 200 z³), mój
>wys³ali gdzie¶ w sin± dal - termin reklamacji 14 dni. Ekspert sklepowy
>powiedzia³, ¿e procesor siê spali³ i bêd± musieli sprawdziæ, czy to
>nie by³o z winy u¿ytkownika. Po tygodniu dowiedzia³em siê, ¿e nie
>bêdzie problemu z reklamacj±. Jednak ostatnio znowu dzwoni³em i teraz
>ju¿ go¶æ w sklepie mówi, ¿e co¶ jest nie tak i prawdopodobnie serwis
>nie uzna reklamacji - wygl±da na to, ¿e procesor by³ krêcony.

Z mojego pojecia o elektronice, technologiach cienkowarstwowych i fizyce
wynika, ze nie ma fizycznych mozliwosci dowiedzenia, ze uszkodzenie
nastapilo na skutek przetaktowania (oczywiscie o ile procek nie wystrzelil w
powietrze : ) )
Nikt mi nie wmowi, ze przepalenie ilus tam tranzystorow (cholera wie
ktorych, i nie ma sily zeby sie dowiedziec) sposrod kilku milionow nastapilo
na skutek przetaktowania (a raczej ja komus wmowie, ze tak nie bylo).



To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:16:45 MET DST