Re: jak duzy dysk moge...

Autor: Czarek Gorzeński (czarek_at_szanty.art.pl)
Data: Tue 12 Jun 2001 - 18:04:01 MET DST


Dnia _11 cze 2001 o 06:52 GMT_ *Cross* napisał(a):

Zacny człecze, odpisuj po ludzku, znaczy pod cytatem.

> Dysk mozesz podpiac tak duzy jak ci sie tylko przysni, musisz tylko
> wczesniej podzielic go na partycje o pojemnosci ponizej 8,4 GB na innym
> kompie ktory takowe dyski obsluguje albo uzywac systemu Linux ktory i tak
> olewa to co sobie bios wykryje.

Szczególnie przed załadowaniem jądra.

> Nie sluchaj balamutow ktorzy mowia ze to jest niemozliwe i nie dziala bo juz
> sie pare razy z takimi stwierdzeniami spotkalem. Sam tak mam i dziala.

Ale do którego Twojego twierdzenia sie to odnosi?

> Najlepszym rozwiazaniem jest sciagniecie sobie nowego biosa ze strony
> producenta plyty, uaktualnienie starego i dziala jak nowy.

Ano.

> W moim przypadku to jest sakrucko ciezkie bo nie znam producenta plyty a w
> sieci jest 5 wersji tego biosa i co ciekawe strasznie rozne (zapewne jeden
> jest dobry, ale ktory)

Zawsze można użyć jakiegoś on-tracka czy innego managera dysku.

Dysk może mieć zworkę na 2GB i wtdy nie powinno być problemów ze startem, a
Windowsy będą widziały swoje (znaczy całość).

Pozdr

-- 
Czarek Gorzeński   mailto:czarek_at_szanty.art.pl  GG:77922   Śpiewnik szantowy
-=- -=- -=- -=- -=- -=- -=- -=-  ftp://szanty.art.pl/pub/szanty/ezswpdoc.zip
Będę dzisiejszego wieczora asertywny. Głupiś.    (C) Miros/law 'Jubal' Baran


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:14:46 MET DST