Autor: Grzegorz Wenc (gwenc_at_interia.pl)
Data: Tue 05 Jun 2001 - 21:48:47 MET DST
Szanowni Grupowicze.
Mam problemy z dyskiem twardym 2439 MB firmy Seagate, ktory ma juz kilka lat
pracy za soba. Jest on drugim dyskiem w komputerze; oprocz niego jako
Primary Master mam dysk Maxtora 515 MB i z niego uruchamia sie system.
Wspomniany Seagate tak jakby blokuje sie podczas pracy powodujac czesto pad
systemu. Dzieje sie tak nawet co 15 minut. Odglosy, ktore przy tym wydaje
przypominaja stukot pociagu na torach (takie cykliczne dzwieki). Program
Scandisk oraz Norton Disk Doctor nie wykrywaja zadnych bledow (Scandisk
znalazl po sformatowaniu kilka zlych sektorow jedynie). Dysk ogolnie dziala
poprawnie jednak do czasu (przewaznie "wiesza" sie jesli przez pewien czas
nie jest czytany albo nic zapisywane). Czy jest to juz oznaka "smierci"
dysku, czy sa to moze jakies problemy z chwilowym brakiem zasilania? Dysk
nie jest czytany przez system dopoki nie wylaczy sie "Power" w komputerze,
po ponownym wlaczeniu zasilania juz jest w chwilowym porzadku. Moze
potraficie pomoc w tym problemie? Bede wdzieczny za kazda konstruktywna
odpowiedz.
Z pozdrowieniami,
Grzegorz Wenc
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 22:12:46 MET DST