Autor: Karol Michalak (orient_at_ichf.edu.pl)
Data: Wed 09 Aug 2000 - 16:21:52 MET DST
Łukasz Bromirski wrote:
>
> Karol Michalak wrote:
>
> > > To możesz mieć problem - mało która gierka DOSowa na dowolnej
> > > karcie tak pójdzie. Albo będziesz miał static, albo ciszę.
> > Tak jest. Niestety ESS mnie tak rozleniwiła. Nie dość że nie czyhała na
> > zasoby to w wersji 1869 nie potrzebowałem żadnych driverów w DOS.
>
> Standardowo pod DOSem, wystarczy ustawić zmienną środowiskową,
> bodajże BLASTER. Niestety, wraz z kartami PCI zaczęły się cyrki -
> sbinit, pnpinit i takie tam. Nawiasem mówiąc SB128 to również
> ES, ES1370 (starsza) i ES1371 (nowsza, taką mam).
Z kartą Ensoniqa miałem już do czynienia. Miałem ES1370. Niestety tak
jak w tym wypadku (okazało się na koniec, że to jest przyczyną) spalił
się jeden z małych chipów. Tyle, że w tamtym wypadku przestała działać
cała karta a tu w win działa OK. Ale wracając to zdaje mi się, że
Creative odkupił technologię od Ensonika i po paru zmianach
kosmetycznych wypuścił ją jako SB64.
> > nie mogli zrobić normalnego z plikiem .inf.
>
> ? A jak Ty instalowałeś? Mi po instalce W98SEPL wykrywa Audio Device,
> potem wskazuje mu inf'a i zaczyna się - parę urządzeń pod rząd,
> restart i wszystko chodzi. Pod NT klikasz na plik inf, wybierasz
> "Install", restart i też chodzi. Pod Linuxem trochę więcej zachodu,
> ale też w zasadzie łatwo.
Ja do karty miałem dołączoną dyskietkę z plikiem setupex.exe . Nie
mogłem więc nic kombinować. Po odpaleniu updatuje drivery windy (95) i
powoduje zainstalowanie przez nią driverów. Pożyczyłem od kolegi płytkę
z driverami (też SB 128 ale inaczej wygląda). Niestety po pokazaniu na
infa winda stwierdza, że nie ma tu driverów do urządzenia. Próba
odpalenia SBsetup z tej płytki powoduje jedynie, że po skopiowaniu 18 %
plików program zwisa.
>
> > wavsetów. Próba dołączenia tego wavsetu z innej płytki nic nie daje.
> > Jest niby ustawiony ale komunikat wyskakuje jak wyskakiwał.
>
> Ze strony Creative można ściągnąć również waveset'y - może wciskasz
> mu jakieś nie od SB128? Ostatecznie mogę Ci podesłać.
Już mam. Nie wiem czy działają ale przestał się uskarżać.
>
> > > Odpal cokolwiek co używa DOS 4GW. Jak już odpalisz, a zaręczam że
> > > można, niech tylko Ci się zawiesi. Dobranoc ;)
> > Eeee... Nie jest tak źle. Wczoraj namiętnie ubijałem AloneII. Ten
> > korzysta z DOS 4GW. I nic. AFAIR parę innych też. Natomiast w DOS
> > pozostaje jedynie nacisnąć wiadomy przycisk.
>
> Ja po swoich bojach rok-dwa temu, gdy jeszcze posiadałem wspaniałe
> P133 z 32MB RAMu, dałem sobie spokój z takimi kombinacjami. Mam
> zainstalowany "pod spodem" OpenDOS (Caldery bodajże) i oprócz
> wirtualnych konsol i innych takich system sprawuje się wyśmienicie
> w odpalaniu wszelkiego rodzaju gierek i wymagających aplikacji.
> No i ma wirtualne konsole i inne bajery.
Tak dla ciekawości. Co nie chciało Tobie chodzić? Może to jeden z tych
cudów co usiłują przełączać procesor w tryb chroniony?. Co do DOS to po
próbach z DR DOS mam dość. Może teraz jest lepiej, ale kiedyś było co
najwyżej średnio. Jak już miałbym używać to poczciwego MS DOS 6.22.
Ostatni i najlepszy. Z niczym nie miałem problemu.
>
> > Nie zauważyłem jakichkolwiek różnic w działaniu procka. A robię w ten
> > sposób od czasów 486 DX50 i mojej pierwszej win95. Zauważyłem natomiast,
> > że wyraźnie szybciej pracują dyski i np odpalenie DoomaII w oknie trwa
> > 2x krócej niż w czystym DOS. Ponadto nie wszystko chce działać dobrze to
> > co wpisujesz do dosstart.bat. Na ogół u mnie nie chce chodzić CD a mysz
> > odpala się raz na 3-4 razy.
>
> ? Dziwne objawy.
Dlaczego? Ja miałem takie wrażenie jakby driver za szybko rezygnował ze
znalezienia urządzenia. Tzn ważne było miejsce w pliku startowym. Jak
było na końcu to zwykle urządzenie było znajdowane.
> > Gram głównie w strategie a w takie Quakowate to tylko po sieci.
>
> Ja w strategie nie gram już od dawna bo nie ma w co, a oprócz
> tego symulatory lotu no i cała seria Rainbow Six.
Jak to nie ma w co? Moimi faworytami są Pirates! i PG1. Ale jest całe
mnóstwo innych. Pirates mam w dwóch wersjach. Oryginalnej i tej w której
ktoś (niejaki Zajdlewicz) wpisał edytorem plików wolne tłumaczenia
oryginalnych tekstów. Zwykle bardzo zabawne.
Pozdrawiam
Karol
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:28:27 MET DST