Autor: Łukasz Bromirski (L.Bromirski_at_prosys.com.pl)
Data: Wed 09 Aug 2000 - 10:56:17 MET DST
Karol Michalak wrote:
> > To możesz mieć problem - mało która gierka DOSowa na dowolnej
> > karcie tak pójdzie. Albo będziesz miał static, albo ciszę.
> Tak jest. Niestety ESS mnie tak rozleniwiła. Nie dość że nie czyhała na
> zasoby to w wersji 1869 nie potrzebowałem żadnych driverów w DOS.
Standardowo pod DOSem, wystarczy ustawić zmienną środowiskową,
bodajże BLASTER. Niestety, wraz z kartami PCI zaczęły się cyrki -
sbinit, pnpinit i takie tam. Nawiasem mówiąc SB128 to również
ES, ES1370 (starsza) i ES1371 (nowsza, taką mam).
> To trochę kpina, że w sumie emulator SB działa lepiej niż
> oryginalny SB.
Różnie z tym bywa, ale faktycznie czasami tak jest.
> Stare to nie. AFAIR są z końca ubiegłego roku (z listopada czy jakoś
> tak).
No to mamy te same.
> nie mogli zrobić normalnego z plikiem .inf.
? A jak Ty instalowałeś? Mi po instalce W98SEPL wykrywa Audio Device,
potem wskazuje mu inf'a i zaczyna się - parę urządzeń pod rząd,
restart i wszystko chodzi. Pod NT klikasz na plik inf, wybierasz
"Install", restart i też chodzi. Pod Linuxem trochę więcej zachodu,
ale też w zasadzie łatwo.
> wavsetów. Próba dołączenia tego wavsetu z innej płytki nic nie daje.
> Jest niby ustawiony ale komunikat wyskakuje jak wyskakiwał.
Ze strony Creative można ściągnąć również waveset'y - może wciskasz
mu jakieś nie od SB128? Ostatecznie mogę Ci podesłać.
> > Odpal cokolwiek co używa DOS 4GW. Jak już odpalisz, a zaręczam że
> > można, niech tylko Ci się zawiesi. Dobranoc ;)
> Eeee... Nie jest tak źle. Wczoraj namiętnie ubijałem AloneII. Ten
> korzysta z DOS 4GW. I nic. AFAIR parę innych też. Natomiast w DOS
> pozostaje jedynie nacisnąć wiadomy przycisk.
Ja po swoich bojach rok-dwa temu, gdy jeszcze posiadałem wspaniałe
P133 z 32MB RAMu, dałem sobie spokój z takimi kombinacjami. Mam
zainstalowany "pod spodem" OpenDOS (Caldery bodajże) i oprócz
wirtualnych konsol i innych takich system sprawuje się wyśmienicie
w odpalaniu wszelkiego rodzaju gierek i wymagających aplikacji.
No i ma wirtualne konsole i inne bajery.
> Nie zauważyłem jakichkolwiek różnic w działaniu procka. A robię w ten
> sposób od czasów 486 DX50 i mojej pierwszej win95. Zauważyłem natomiast,
> że wyraźnie szybciej pracują dyski i np odpalenie DoomaII w oknie trwa
> 2x krócej niż w czystym DOS. Ponadto nie wszystko chce działać dobrze to
> co wpisujesz do dosstart.bat. Na ogół u mnie nie chce chodzić CD a mysz
> odpala się raz na 3-4 razy.
? Dziwne objawy. Ja natomiast widziałem dosyć wyraźnie różnicę
w wydajności - i olałem taką hybrydę.
> okienku bez problemu. Joysticka tylko używam w emulatorze atari
:)
> Gram głównie w strategie a w takie Quakowate to tylko po sieci.
Ja w strategie nie gram już od dawna bo nie ma w co, a oprócz
tego symulatory lotu no i cała seria Rainbow Six.
-- Łukasz Bromirski L.Bromirski_at_prosys.com.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:28:24 MET DST