Autor: Wojciech Giersz (chektor_at_malenstwo.iinf.polsl.gliwice.pl)
Data: Sat 17 Jun 2000 - 13:58:16 MET DST
> nie jestem wielbicielem przemola, bo za bardzo sie gosc nawiedzil i zbyt
> natretnie ewangelizuje, ale ponizej male co nieco mimo eot-a
Ciebie w tym watku jeszcze nie widzialem, a ze rowniez piszesz bzdury, to
Cie rowniez opieprze ;)
> napisalem ja:
> taki admin jest palantem
Nie jest -- bedziesz kiedys czyms zarzadzal, to sie przekonasz. Sprawa
jest oczywista i nie podlega dyskusji.
> program _nie dziala_ bezblednie, bo u wiekszosci ludzi robi be
(lojezucozapalant). _Moj_ program dziala bezblednie, bowiem Q-P _jest
dozwolona_ i _pelnoprawna_ forma kodowania, do tego ja to wysylam
najzupelniej poprawnie, z kompletem informacji w naglowku itp.. Natomiast
_Twoj_ program jest do dupy, bowiem tylko i wylacznie _ten jeden program_
zle cytuje Q-P. Dlatego tez nie widze najmniejszego powodu do tego, aby
robic cos _za kogos innego_. Teraz dostarlo do Twojego zakutego lba???
> nie tylko on sie meczy, ale takze wspomniane "70% spolecznosci"
Niech sobie te 70% zmieni program, poszuka patcha, zazada od producenta
poprawienia bledu itp. Nie ja go uzywam, wiec to juz nie moj interes.
> jak widac, umiejetnosc przyznawania sie do wlasnych bledow jest dana tylko
> nielicznym
Zgadzam sie w 100% -- najtrudniej zauwazyc belke w swoim wlasnym oku,
czyli w tym wypadku paskudnego buraka w Outlooku. W Pine _nie ma_ bledu
dotyczacego kodowania.
-- Chektor ..Wojciech.Giersz.....................................Voice.+48-032-2312060.. ..chektor_at_malenstwo.iinf.polsl.gliwice.pl................................... ................................. Just moo it ...............................
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:14:48 MET DST