Autor: sofu (sofu_at_kki.net.pl)
Data: Thu 01 Jun 2000 - 20:15:10 MET DST
Mam w starym komputerze karte grafiki oparta na kosci Tseng Labs ET6000 2MB
RAM.
Zmienialem tam pare razy sterowniki karty. Oryginalne np. nie chcialy
chodzic w Wordzie (z Ofiice 97).
Jest tam plyta Lucky Star z P133 i 32 RAM. Raz na kilka lub kilkanascie dni
uzytkowania komputera niezaleznie od systemu (byl WINDOWS 3.11, 95 i 98) na
monitorze robi sie sieczka obrazowa.
Ni z tego ni z owego obraz zaczyna sie pokrywac kolorowa mozaika, czasami
widac zarysy okienek porozmywanych, ze zmienionymi kolorami. Innym razem
obraz jest poszatkowany jakby zainstalowane zostaly sterowniki od innej
karty. Jak wspomnialem system byl zmieniany na inny, a takze
ten sam (kazdy) instalowany kilka razy. Sterowniki jak wspomnialem tez sie
zmienialy. Monitor Smile sprawuje sie dobrze z nowym komputerem (problem nie
wystepuje) i z inna karta. Wyciagalem ze dwa razy karte i dokladnie
ogladalem na okolicznosc zimnych lutow. Sprawdzalem pare razy czy dobrze
siedzi w gniezdzie.
Przecieralem styki wata ze spirytusem. Nic nie pomoglo. Obraz w
nieregolarnych odstepach czasu wywala sie. Musialem wtedy wyjsc z programu
(na wyczucie) i zamknac Windowsa.
Po ponownym uruchomieniu problem ustepowal do przyszlego razu.
Chce sprzedac ten komputer, nie oplaca mi sie zmieniac karty, ale tez nie
chcialbym kogos oszukiwac.
Wiem, ze na grupie sa ludzie, ktorzy maja duze doswiadczenie ze sprzetem.
Czy ktos spotkal sie z takimi objawami? Co to moze byc? Dziwnie uwalona
karta?
pozdrawiam wszystkich
-- Janusz sofu_at_kki.net.pl -- Przyznajemy się do niskich cen - http://rubikon.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 20:12:08 MET DST