Autor: Wojciech Grobel (wojteg_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Sat 08 Jan 2000 - 22:42:44 MET
Sprawa jest następująca: Kiedy wyłączę komputer (ATX, więc nie jest to
takie prawdziwe wyłączenie jak AT), to czasami wydobywa się z zasilacza
dziwne piszczenie (nie, nie mam myszy ;)) (znaczy mam, ale komputerową ;))
Czy to jest normalne? Byłem pewien, że nie, dopóki kolega nie powiedział
mi, że u niego jest to samo. Zdaża się to, jak pisałem, tylko czasem
(raczej rzadko) i nie jest chyba niczym uzależnione. Kiedy wyciągnę
wtyczkę z zasilacza (zasilanie) to pisk nie znika od razu, tyko wysokość
jego tonu opada i odgłos cichnie, żeby po chwili nagle urwać się. Na tej
samej zasadzie, jak opada np. wysokość dźwięku wyłączanego silnika
elektrycznego w miarę, jak ten zwalnia. Tylko wysokość i charakter tego
dźwięku jest oczywiście inny (z zasilacza jest wyższy ton, czysty dźwięk -
jeżeli można to tak określić). Gdybym wtyczki nie wyciągnął, to zasilacz
by sobie piszczał i piszczał. Nie wiem jak długo - chyba cały czas. Pisk
jest zbyt denerwujący, żeby sprawdzać, wytrzymałem z minutę. Przypadkowość
występowania tego pisku pozwala przypuszczać, że to nienormalne, ale u
kolegi jest to samo (obudowa innej firmy) więc jak? Normalne czy nie? Ktoś
się z czymś takim spotkał?
-- Wojciech Grobel wojteg_at_zeus.polsl.gliwice.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:33:00 MET DST