Odp: Jaki notebook kupic

Autor: Tomasz Mieszkowski (TOMECKI) (sgs_at_box43.gnet.pl)
Data: Wed 10 Nov 1999 - 11:31:18 MET


Kupując torbę zwróć uwagę, aby była jak najmniej charakterystyczna dla
notebooka.
Niedawno mojego znajomego upolowali na przystanku i stracił oprócz notebooka
także
komórkę i portfel, mówi ,że musieli go wytypować po torbie !!!!!!!

No cóż, przykro o tym pisać, ale takie czasy-/////////-

--
-------------------------------------------------------------------
Tomasz Mieszkowski (TOMECKI)
Łódź, POLAND
Cell +(48)(604) 687578
E-mail: sgs_at_box43.gnet.pl
UIN: 12941295
Użytkownik Lukasz Rewerenda <ognacy_at_zeus.polsl.gliwice.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:slrn82h7s9.3vvo86n.ognacy_at_ognacy.localdomain...
> On Tue, 09 Nov 1999 21:47:29 GMT, Andrzej SA <andrze96_at_polbox.com> wrote:
> >Witam!
> >Potrzebuję w najbliższym czasie kupić notebook  w kwocie do 8500zł.
> >Chciałbym, aby był trwały, posiadał modem; ekran 13"; HDD 6,4 GB;
> >64 RAM; proc ? i rachunek. Będą na nim arkusze kalk. i bazy danych. Czy
> >ktoś mógłby doradzić jaki model wybrać i  na co zwrócić uwagę przy
> >zakupie ?
>
> Polecałbym California Accessy, Toshiby i HP. (Cen niestety aktulnych
> nie znam). Z procesorem taktowanym jak _najniżej_ (mniejsza emisja
> ciepła[*], przeważnie, w zastosowaniach biurowych różnicy brak, a do gier
> się notebooki i tak nie nadają, przynajmniej z wyświetlaczami w tej
> klasie cenowej).
>
> [*] Nie jest to regułą, ale jednak 400MHz K6 będzie się raczje bardziej
> grzało niż Celeron 266.
>
> Co do zwracania uwagi, to po pierwsze warto _bardzo_ dokładnie przyjrzeć
> się ekranowi -- czy nie ma wiecznie zapalonych pixeli (niestety,
> to się zdarza, a jak irytuje!). Po drugie, jakie baterie do tego
> można wsadzić i ile będzie na nich pracował. Jaka jest dostępność
> baterii (co gdy się wyładują?). 4 godziny to moim zdaniem minimum
> jeśli się zamierza na tym rzeczywiście pracować.
>
> Co się tyczy wygody -- to kluczowym pod tym względem jest rodzaj
klawiatury.
> ThinkPady mają MSZ najwygodniejszą, są jednak drogie. Na większości
> notebookowych klawiatur nie da się, prawdę mówiąc, dłużej pracować,
> ale warto wybrać taki z możliwie najmniej niewygodną. Jest to moim
> zdaniem drugie najważniejsze kryterium wyboru po zasilaniu.
>
> Nie do zaniedbania jest też kwestia rodzaju urządzenia wskazującego.
> Głaskadełka mają swoje zalety, mnie jednak osobiście to w ogóle
> nie odpowiada i przyzwyczaić się nie mogę. Do trackbali i owszem.
> Oczywiście cudów nie ma -- notebooki są niewygodne, nieprzyjemne,
> męczące i do tego drogie, hihi.
>
> Dalej...
> Jakie ma funkcje związane z usypaniem? Warto przeprowadzić test, czy
suspend
> to disk rzeczywiście działa. Uruchom jakiś program, który masz zamiar
> często wykorzystywać i sprawdź, czy się da bezboleśnie uśpić i obudzić.
> Notebooka bez działających poprawnie funkcji suspendu nie polecam,
> to może zwiastować inne, głębiej tkwiące oszczędności producenta.
>
> Warto również sprawdzić, jak jest z grzaniem się komputerka i gdzie
> umieszczone są otwory wentylacyjne. Tu znowu cudów nie ma: notebooki
> grzeją się szybko i bardzo. Przynajmniej większość. Nie wiem jak się
> to ma do ich żywotności, ale chemia jest pod tym względem raczej
> nieubłagana.
>
> Co do gwarancji, to proponuję wybrać ten model, w którym będzie najdłuższa
> gwarancja na wyświetlacz. W drugiej kolejności: na dysk. Gwarancję
> radzę bardzo dokładnie przeczytać, zwłaszcza to, co drobnym drukiem.
> Zwłaszcza przy kupnie urządzenia taniego. Warto się spytać, gdzie
> jest serwis. Ale to oczywiście truizmy i odnoszą się do wszystkiego
> (piszę na wszelki wypadek, bo niedawno była na tym forum zajadła
> polemika zawiedzionego klienta i firmy, więc być może te kwestie takie
> oczywiste nie są).
>
> Cuda w rodzaju DVD, zaawansowanych kart graficznych, czy nawet kart
> muzycznych proponuję sobie darować. Karta muzyzna wprawdzie umila
> czas, ale żre energię.
>
> Co do modemu, to może warto kupić kartę sieciowo/modemową, gniazdo
> sieciowe na RJ-45 (pod żadnym pozorem nie podłączać BNC do drogiego
> sprzętu...). Uwaga: na miejscu sprawdzić, czy gniazda działają!
>
> Poza tym warto sobie sprawić porządną teczkę na komputer, w której nie
> będzie się obijał. No chyba, że się kupi model CA Army :-) Przed
> wyjściem ze sklepu nie zawadzi rowież zaopatrzyć się w kabel do
> przesyłu danych między NB a desktopem. Jeśli wymiana ma być po
> kartach sieciowych, to kabel ten musi być scrossowany (w przypadku
> skrętki)!
>
> pozdrawiam,
>
> Łukasz Rewerenda


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 19:16:01 MET DST