Autor: Jacek Fiok (j.fiok_at_students.mimuw.edu.pl)
Data: Mon 22 Feb 1999 - 18:56:56 MET
Dnia Mon, 22 Feb 1999 09:37:03 GMT, "L.S.W" <soplic_at_ks.home.pl> napisał:
>>mozliwe, ze np. plyta nie ma wlasnego stabilizatora napiecia, a zasilacz
>jest
>
>Jak to sobie wyobrazasz? Plyta bez stabilizatora ! To skad bierze sie 2V dla
>procka???
>Zasilacz nie daje napiecia 2V najnizsze to 3,3V _wiec_Na
>plycie_musi_byc_stabilizator.
>
>>kiepski i daje zaklocony sygnal. w takich sytuacjach rzeczywiscie moga
>dziac
>>sie podobne rzeczy, ale zazwyczaj pomaga podniesienie napiecia do
>2.05-2.10V.
>
>Tzn. ze ma jednak stabilizator 2V;)
OK - nie znam terminologii elektronicznej, zgadza sie.
W plytach moga byc _jakies tam_ urzadzenia stabilizujace prace w sensie
charakterystyki sygnalu. Na przyklad BH6/BX6-2 to wcale nie sa takie wspaniale
plyty, bo one tych elementow nie posiadaja. Ma je np. P2B, AX6BC. Dlatego tez
teoretycznie i chyba rowniez praktycznie czesciej udaje sie zrobic 300-->450
_bez_zmiany_napiecia_ na asusie niz na abicie.
Jesli nie mowilem wystarczajaco jasno to polecam lekture
http://www.bxboards.com
-- Jacek Fiok, Warszawa j.fiok_at_students.mimuw.edu.pl http://vlo.waw.pdi.net/~jfiok/ "w zasadzie mniej więcej prawie chyba nie"
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:14:47 MET DST