Re: Czy serwis moze skasowac dane z dysku ?

Autor: Witek Prytek (jazz_at_czasnaeb.pl)
Data: Mon 22 Feb 1999 - 16:32:53 MET


Rafal Wlodarczyk napisał(a) w wiadomości: <36cdbdd9.0_at_news.vogel.pl>...
>>To co opisales to 20-30% pecetow. Reszta to firmy i przedsiebiorstwa,
ktore
>>kupuja sprzet nie po to zeby w nim grzebac tylko po to zeby dzialal.
Jakbys
>>mial firme produkcyjna i do wyboru zakup 30 pecetow w kawalkach i
>>zatrudnienie "magika" ktory bedzie to latal albo zakup gotowych
>>zaplombowanych pecetow z gwarancja na 3 lata to bys nie myslal ani chwili
>>(nawet jesli pecety bylyby drozsze o 30%, a "magik" bral tylko 500 zl/m-c)
>>Bo jak sie zepsuje to co ? Wezmiesz peceta pod pache i pojedziesz do
>>sklepiku - ty wazny dyrektor ? Wyslesz sekretarke-blondynke ? I do ktorego
>?
>>Skad bedziesz wiedzial gdzie byl kupiony ten modem w tym pececie (tyle ich
>>przeciez wymieniles ?). Czyli "punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia".
>>Oczywiscie z twojego punktu widzenia zaplombowany pecet to
nieporozumienie.
>>Ale jak (chyba) wytlumaczylem produkowanie zaplombowanych pecetow nie jest
>>bez sensu.
>>
>
>
>Chyba trochę idziecie w złym kierunku. Plombowanie komputera wcale nie jest
>potrzebne aby mieć 3-letnią gwarancję. Zamawiam sporo sprzętu z tych
>markowych (DELL, Gateway 200, IBM, Compaq, HP) i nic nie ma plomby.
Komputer

Troche nie na temat - wymienione komputery skladaja sie z innych elementow,
inaczej kosztuja (sa na nich inne marze) i klient jest inny
Do takich pecetow nie wtyka sie jakis alpejskich kombinacji dopalaczy (ze
irq czasem nie starczy :) i to za najnizsza cene - w dodatku dla klienta,
ktory po lekturze "PC-to latwe" uwaza, ze wie juz wszystko. Takie pecety
skladaja sie z okreslonych (do wyboru kilka kombinacji) elementow, nie ma
mowy o targowaniu sie (np.: cena RAM'u do Cq i normalna cena RAM'u - a
roznica chyba z czegos wynika), a i klient nie kupuje tego, zeby "krecic
procka" i "kroic wazywa". Przepraszam za ironie :) Ale o to glownie chodzi.
Dodam, ze w firmie w ktorej pracuje nie plombuje sie pecetow i nie popieramy
tego, ale czasami jak trzeba po raz 5 ratowac peceta bo mlodociany fachowiec
spalil sobie plyte glowna i slyszy sie od jego mamusi "co za kiepski sprzet
sprzedajecie, ze sie tak psuje i psuje" to rece swierzbia :)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:14:46 MET DST