Re: Jaka stacja dyskietek?

Autor: Tałajczyk Piotr (piotrtal_at_promail.pl)
Data: Thu 11 Feb 1999 - 11:44:07 MET


                 kmaj_at_smok.krakus.top.pl (Krzysztof Maj)
                  wRoTe iN pl.comp.pecet:

>Podejrzewam, że Ty i Twoi koledzy niewiele używacie stacji dysków - jest
>to o tyle prawdopodobne, że obecnie większość programów jest na CD-
>ROM'ach.

używamy normalnie. pozostaje pytanie co znaczy używać normalnie.
stacja służy mi tylko do przenoszenia dokumentów, mniej ważących
programów itd...
... no bo do czego innego można dzisiaj używać flopa?
to nie czasy dooma, flashbacka itd... =;D

BTW - ciekawostka: kiedy miałem jeszcze amigę500 (dwa lata ciągłej
dyskoteki =;D) flop nie padł. potem A1200 (rok czasu, i znowu
dyskoteka =:D) - nie padł. potem dopiero nadeszły czasy twardego.
twarde kurna te amigowe flopy. =:D

>U mnie w pececie w ciągu 18 miesięcy padły już dwie stacje dyskietek,
>plus jedna u mojego brata. Objawia się to tym, że stacja zaczyna niszczyć
>dyskietki (powstają bad sectors) - na początku sporadycznie, później
>coraz częściej.

czy jesteś pewien, że powodem tego są flopy? może wywalają sie bady,
bo masz jakieś badziewne dyskietki (tzw. nonamey)?

>Wszystkie padnięte FDD były "made in China", w tym dwa markowe: jeden
>Samsung, drugi Sony.

a ile było tych dyskietek?
dla dyskietki wazne jest gdzie się ją przechowuje i jak się
przchowuje. ja do tej pory mam wiercone na HDD FDDeki, w ilości sztuk
50 (pozostałość po amidze) i wszystkie chodza spoks. oczywiście nie
trzymam ich rozrzuconych po stole.

>Wydaje mi się, że spadek cen napędów został okupiony ich trwałością -
>niesprawność występuje dopiero po jakimś okresie eksploatacji.
>Tymczasem w moim 8-letnim Atari ST ciągle i niezawodnie pracuje jeszcze
>oryginalny napęd, tyle że "Japan made". Niestety - jak mi w kilku
>sklepach powiedziano - obecnie o kupnie oryginalnego japńskiego napędu
>można tylko marzyć.

no bo dzisiaj to generalnie o zakupie jakiegokolwiek japońskiego
hardware'u można zapomnieć. jak nie malasia to taiwan.
ale niewydaje mi się, żeby hardware (made in taiwan) miałby być gorszy
niż ten (made in japan) - przecież w taiwanie nie lutują (hle, hle,
hle) płyt w garażach.

                    pozdrowionka...
                             Tałajczyk Piotr..........Cz-wa
                             email:.........piotrtal_at_promail.pl
                             www: http://iop.pcz.czest.pl/piotrtal



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:12:11 MET DST