Autor: Eugeniusz (eugen.taranov_at_muc.cablesurf.de)
Data: Tue 09 Feb 1999 - 18:10:33 MET
Vindex schrieb:
>
> On Tue, 09 Feb 1999 09:07:10 +0100, Eugeniusz
> <eugen.taranov_at_muc.cablesurf.de> wrote:
>
> <ciach>
> > Podczas pracy NIEMA ZADNEJ ROZNICY w
> >szybkosci. Jakbys szybko nie stukales w klawisze - komputer,
> >nawet ten najslabszy, bedzie szybszy od ciebie.
>
> Albo piszesz krotkie teksty albo uzywasz do tego dziwnych narzedzi -
> roznica w dzialaniu edytora tekstow na Pentium i 386 jest _olbrzymia_.
> Im nowszy (czyt. bardziej wymagajacy) tym wieksza.
I wlasnie tego ja nie rozumiem. Jaka ta roznica? W dodatku olbrzymia.
I co ma to wspolnego i dlugoscia tekstu? Ja mam na 386 DOS6.22, Windows
3.11, Word6. Teksty, ktore robie, sa w zakresie 6-7 stron. Moze, jakbym
stukal w te klawisze jako automat, to moze i byloby widac roznice. Ale
przy robieniu tlumaczen tak nie jest. Jeszcze raz mowie, ze nie zauwazam
zadnej roznicy w szybkosci pracy, podkreslam - w szybkosci pracy - na
386, 486, Pentium i teraz przy 300 MHz. Naturalnie, same edytory tekstow
sie roznia i to niesamowicie. Ale ja mowie o szybkosci mojej pracy.
> A co do tego czy
> komputer jest szybszy - zajrzyj do archiwum peceta. Niektorzy sa
> jednak lepsi od komputera.
Co prawda przegapilem mowe o tym, ale to nie ma znaczenia - bo to sa
przypadki rzadkie i pojedyncze.
> Pozdrowienia
>
> Vindex
> dzial hardware magazynu Wirtu_at_l - www.wirtual.pl
Rowniez pozdrawiam
Eugeniusz
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:11:46 MET DST