Autor: Maciej W. Rozycki (macro_at_amg.gda.pl)
Data: Mon 25 Jan 1999 - 17:21:47 MET
On Mon, 25 Jan 1999, Paul wrote:
> No chyba nie jest normalną rzeczą gdy pojawiają się bady
> taki dysk moze pracowac przez lata bez problemu z BB -komi jak i sypac z
> tygodnia na tydzien, aż w końcu paść całkiem
> Chyba po to się wymienia dysk na nowy by ustrzec się przed utratą danych a
> nie czekać kiedy padnie całkiem.
Bardzo prosto jest ustalic czy dysk SCSI "pada". Wsrod wielu polecen
SCSI istnieje takie, ktore pozwala odczytac mape defektow zdefiniowanych
przez producenta oraz mape defektow wykrytych w trakcie uzytkowania.
Jezeli ta druga mapa nie jest pusta, to znaczy, ze dysk sie psuje.
Najlepiej bezposrednio po zakupie zapisac sobie gdzies te mapy dla
referencji.
Oczywiscie przed reklamacja nalezy wylaczyc na dysku opcje ARRE i AWRE --
inaczej "madrzy fachowcy" po prostu sformatuja dysk i stwierdza, ze jest w
porzadku (i moze jeszcze sobie zazycza oplaty za "nieuzasadniona
reklamacje" czym gdzieniegdzie groza).
> A jeśli posiadany przez nas kontroler nie posiada opcji formatowania
> niskopoziomowego ?
Mozna to uczynic dowolnym programem do diagnostyki urzadzen SCSI.
Do powyzszych zabiegow polecam pakiet `scsiinfo' dostepny dla systemu
Linux. Jakie oprogramowanie jest dostepne dla innych systemow -- nie
wiem.
-- + Maciej W. Rozycki, Technical University of Gdansk, Poland + +--------------------------------------------------------------+ + e-mail: macro_at_ds2.pg.gda.pl, PGP key available +
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:07:47 MET DST