Re: Polak Polakow krytykuje? Bylo: Pomnik dla piratów i złodziei oprogramowania

Autor: Pszemol (pszemol_at_polbox.com)
Data: Sun 10 Jan 1999 - 04:45:32 MET


Marek Oberman napisał(a) w wiadomoœci:
<1Hsl2.9774$U1.1615371_at_news.tpnet.pl>...
>Och, dziekuje, to dopiero pierwszy raz odkad
>zniknales :))

Nie, nie pierwszy. Pierwszy raz w polu Twojego widzenia...

>BTW gdzies sie szlajal, tyle zlych
>ludzi czekalo na nawrocenie wypisywalo
>rozne herezje nt. oprogramowania, a Ty
>najwyrazniej ich olales i odtraciles potrzebujacych ;))))

Udzielam sie na pl.soc.wegetarianizm i pl.soc.religia
wiec jesli jestes dedykowanym wielbicielem moich
artykulów tam mozesz mnie znalesc :-)

>Juz myslalem, ze Cie zamkneli za te kradzieze
>oprogramowania jakich sie dopuszczales
>podczas studiow :)))

A jak sie ma Twoja kopia 3DS ukradziona juz
po wprowadzeniu ustawy w 1994? Moze by
tak jakis upgradzik? Mysle, ze producent bedzie
na pewno zywotnie zainteresowany udostepnieniem
Tobie tego programu do nauki... poleci w podskokach
i wysle Ci poczta CD jak tylko poprosisz, no nie?

>Ty chyba masz problemy ze swoim jezykiem,
>jak to nie brzmi, brzmi i to bardzo dobrze,
>a do tego to wlasnie odmiana Obermanie
>jest prawidlowa :)

A jak sie odmienia Suder? Suderze czy Sudrze?
A jak sie odmienia nawet taki Koziol? Kozla czy Koziola?
Ale to nie wazne... nie musisz sie wysilac.
Po starej znajomosci odpuszcze Ci ta odpowiedz :-)

>No to w takim razie albo kolega Slawek klamie
>albo Ty nie wiesz a mowisz, ze wiesz :))

Albo jest duzym inwestorem, któremu oplaca sie
inwestowac bezposrednio na gieldzie...

>BTW a mowiles, ze Twoj ojciec w pogotowiu
>pracowal, tam raczej pijacch nie trzymali?

No widzisz - nawet Tobie wydaje sie to sprzeczne,
wiec sam powinienes domyslic sie, ze nie o mojego
ojca tu chodzi...

>Hugh hugh, bylem we Francji, bylem w Anglii i jakos
>nie zauwazylem duzych roznic w zachowaniu ludzi :))

Widac róznice sa wyrazne dopiero gdy wyjedzie sie
za ocean. Najwyrazniej ta "polskosc" jest "europejskoscia"...

>Ja tam coraz czesciej spotkam sie z usmiechem
>na ulicy, czesto ktos mnie przepuszcza na skrzyzowaniu,
>albo dziekuje gestem reki jak ja go wpuszcze.

Mówisz o ulicy i samochodach... a co ze sklepami,
urzedami, szkolami? Jak wyglada zycie towarzyskie?

>Byc moze Ci spuszczajacy wzrok ludzie byli
>na porzadku dziennym do 85 roku kiedy to
>kazdy mogl sie okazac donosicielem i kazda
>nowa znajomosc byla potencjalnym zagrozeniem.

Mozliwe, ze to efekt komunizmu. Jeszcze jeden...
Ale nic sie nie zmienilo nawet dzisiec czy wiecej
lat po 85tym.

>Teraz jest zupelnie inaczej wiec chyba czas nadrobic
>zaleglosci i raz na 20 lat odwiedzic rodzicow
>w rodzinnym Krakowie, zwyrodnialy syneczku ;))

Nie rozpedzaj sie, dobra? Jestem tu ponad rok
zaledwie i pól roku temu bylem w Polsce tydzien :-)

>BTW W Krakowie w letnie wieczory na rynku jest
>tak przyjazna atmosfera, ze nie znajdziesz takiej
>w calych USiech w swieto dziekczynienia :)))

Znam te wieczory. Nie musisz mi tego opisywac,
mieszkalem w Krakowie i tam wracam...
Odswietnosc ta jednak klóci sie z codzienna proza zycia.

>Podobnie zreszta na warszawskiej Starowce.

No... tego nie znam, ale skoro TY mówisz, ze podobnie...

>>Uwazasz, ze wszyscy kradna, ze jak
>>program nie ma zabezpieczen to autor jest sam sobie winien,
>>ze Polacy "sa normalni".
>
>Jesli w tym przypadku Polacy nie sa normalni
>to nie sa normalni takze Niemcy, Amerykanie,
>Japonczycy i pewnie kilka innych narodow,
>gdzie kradnie sie moze mniej programow, ale
>sie kradnie i robi na tym pieniadze :))

Zlodzieje sa wszedzie. Chodzi jednak o mentalnosc zlodziei!
To jest jednak zasadnicza róznica gdy kradnie caly (>80%)
naród a gdy kradnie margines spoleczenstwa (<20%), nie?
Popatrz na Bulgarie czy Chiny. W dzidzinie programów
blizej nam niestety do nich niz do wymienionych przez Ciebie
Niemców, Amerykanów czy tymbardziej Japonczyków zyjacych
w panstwie prawie policyjnym o tradycjach anty zlodziejskich.

>>Dla Ciebie jest to normalne, bo nie wiesz
>>co to znaczy "normalne" w globalnym tego slowa znaczeniu.
>
>Jasne jak zwykle ja nic nie wiem, cholera musialem
>opuscic kilka lekcji... Gdzie ja wtedy bylem????...

hmmm... na gieldzie komputerowej "kupowales" 3DS?

Pszemol

p.s. Jakie masz koty? (powaznie...)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:04:19 MET DST