Re: Firma Netseller - wrazenia

Autor: Fidor (fidor_at_friko.sos.com.pl)
Data: Thu 07 Jan 1999 - 09:50:48 MET


On Wed, 6 Jan 1999 01:37:38 +0100, Tomasz Jarnot
<jurand_at_zeus.polsl.gliwice.pl> wrote:

>
>I ty mu w to uwierzyles po wczesniejszej rozmowie o karcie dzwiekowej i
>procku ? Jesli uwierzyles to nikogo innego nie win tylko siebie samego :)
>Tak juz u nas jest w kraju ze mozna ludzi ostrzegac i ostrzegac -
>uwazajcie na podejrzane firmy w ktorych sprzedawcy nie wiedza co
>sprzedaja. A to jak groch o sciane. A potem sa takie wlasnie zale.
>Mi cie nie zal. Dales dupy to teraz sie martw.
1. Karta muzyczna chcial mi wepchnac jako naiwnemu klientowi , ktory
ma nabita kieszen
2. Co jak co ale Netseller nie jest podejrzana firma (wszyscy psiocza
na Optimusa - i wg Ciebie to firma Optimus=firma Krzak - OK twoje
zdanie i logika)
3. Nie zale sie tylko ostrzegam innych - wiesz jest cos takiego jak
topik - nie ma tam slowa "zalic sie" tylko "wrazenia" jezeli komus to
oszczedzilo przykrosci to tylko z tego powodu moge sie cieszyc
4. Moj post opisywal niechlujstwo pracownikow powyszej firmy - co do
ich kompetencji to sie nie wypowiadam (facet w rozmowie byl calkiem
kumaty ) ale stosunek do klienta zwracam tu uwage .

>hihihi to ty tam jeszcze chcesz isc ? :) Chlopie normalnie to mnie teraz
>rozbawiles :)
Nie planuje juz tam nic rozszerzac , a zakonczyc rozmowe tekstem "ta i
ta firma to g... itd to troche nie kulturalne

Pozdrawiam Fidor

Chlopie - czytaj uwazniej moje teksty :-)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:04:07 MET DST