Autor: Michael Angelo (Michael_Angelo_at_promail.pl)
Data: Wed 06 Jan 1999 - 23:12:05 MET
On Tue, 5 Jan 1999 19:42:10 +0100, "M.G." <89782498_at_pro.onet.pl>
wrote:
>
>od kiedy to Czestochowa ze swoim obrzezem stala sie aglomeracja.
>Koles chyba cos u Ciebie nie tak z definicjami.
>Gdzie byles kiedy te definicje przerabiano na lekcji geografii.
>Chyba pielgrzymki nie maja nic wspolnego z aglomeracja.
>Nazwy miejscowosci 99% Polakow nie sa znane,
>bo ja wiem tylko o jakichs zakladach chemicznych w Blachowni,
>i zamku w Olsztynie. Reszta mi nie znana a geografie znam dosyc
>dobrze.
A moze słyszałes o czyms takim jak WYZYNA KRAKOWSKO - CZESTOCHOWSKA.
Tak drobna rzecz ciagnaca sie przez ok 1/4 Polski (w przyblizeniu).
Facet nie mow ze znasz geografie ;(. Jak sam widzisz dla mnie nie
mozesz byc autorytetem w tej sprawie, i dlatego nie lap drugich za
slowo.
Przeciez wiemy ze Fouderowi nie chodzilo doslownie o aglomeracje
Czestochowska, tylko o "Czestochowe i okolice" powiazane jakimis tam
zaleznosciami.
>Czy mam przytaczac definicje?
>Lata gierka (pisze specjalnie z malej bo nie mam do goscia zadnego szacunku
>nawet ortogarficznego) z jego reformami minely i wrocmy do normalnych
>ludzkich podzialow.
>
Druga rzecz. Powiedz mi co ma Czestochowa wspolnego ze Slaskiem (jak
zauwazyles ja Slask pisze z duzej litery pomomo ze za nim nie
przepadam), bo ja poza tym ze mowimy wspolnym jezykiem (prawie ;)), i
mieszkamy we wspolnym pieknym kraju, nic wspolnego nie widze.
Nawet Was piekna Jura Krakowsko - Czestochowska ominela.
>Popieram stukrotnie Memphis'a
>
>Proponuje utworzcie grupe wyznaniowa z wlasnym serwerem i koniecznie
>moderowana.
>
>
Pozdrawiam
Micheal Angelo
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:04:06 MET DST