Autor: [ tHe fOUNDEr ] (founder_at_promail.pl)
Data: Thu 07 Jan 1999 - 00:51:44 MET
M.G. <89782498_at_pro.onet.pl> napisał(a) w wiadomości:
>
>:-D
>
>od kiedy to Czestochowa ze swoim obrzezem stala sie aglomeracja.
>Koles chyba cos u Ciebie nie tak z definicjami.
Hmmm, nie lubie polemiki, ale czasem rozmowca moj zmusza mnie do tego, bym
go zbil z tropu i by poczul sie z tego powodu po prostu glupio... :[ Po
pierwsze: od kiedy to jestem dla pana "koles"? :[ Po drugie: z
definicjami u mnie jest az nadto dobrze i tego nikt uczyc mnie nie musi.
Czestochowa aglomeracja byla od chwili, gdy stala sie miastem, albowiem
aglomeracja w urbanistyce zwyklo sie okreslac skupiska ludnosci i ich
budynki mieszkalne, a takze inne zabudowania. Czy zaprzeczysz pan temu, ze
Czestochowa ma charakter inny niz miejski? Jesli tak, to z kim ja tutaj
dyskutuje? Co pana upowaznia
>Gdzie byles kiedy te definicje przerabiano na lekcji geografii.
Tak sie sklada, ze definicje te znam nie z lekcji geografii, a z lekcji
"Zarys budownictwa", co jest przedmiotem bardziej scislym i - ze sie tak
wyraze - bardziej "wymownym", jesli mowimy o aglomeracjach, urbanistyce,
miastach etc. Jakies pytania moze?
>Chyba pielgrzymki nie maja nic wspolnego z aglomeracja.
???
Chyba pomyliles pan rozmowce... :[
>Nazwy miejscowosci 99% Polakow nie sa znane,
>bo ja wiem tylko o jakichs zakladach chemicznych w Blachowni,
>i zamku w Olsztynie. Reszta mi nie znana a geografie znam dosyc
>dobrze.
Ja tez, ale o Czestochowie slyszal chyba kazdy Polak i na wieksze detale
rozkladac tego nie warto - ze tak powiem. A co do tych rzekomych zakladow
chemicznych w Blachowni, to chybil pan... nie ma tu zadnych zakladow
chemicznych (widac z ta panska "geografia" nie za dobrze jest); chyba ze
mial pan na mysli Blachownie w woj. slaskim, bo sa dwie - ale pan jako
znawca geografii powinien to chyba wiedziec...
>Czy mam przytaczac definicje?
Tak, bardzo prosze... Szczegolnie definicja tej aglomeracji mnie interesuje
w pana ujeciu.
>Lata gierka (pisze specjalnie z malej bo nie mam do goscia zadnego szacunku
>nawet ortogarficznego) z jego reformami minely i wrocmy do normalnych
>ludzkich podzialow.
A co ma Gierek (pisze z duzej, bo nawet z braku szacunku do danej osoby
warto zachowac szacunek do polskiej ortografii, czego panu najwyrazniej
zabraklo) do tego jesli wolno wiedziec ze swoimi podzialami, he?
>Popieram stukrotnie Memphis'a
"Czlowiek jest podzielony i sam sobie przeciwny" (B.Pascal).
>Proponuje utworzcie grupe wyznaniowa z wlasnym serwerem i koniecznie
>moderowana.
Czy piszesz pan to w pelni wladz umyslowych? Ehhh, nie "torturuj" mnie
czlowieku, nie szukaj we mnie wlasnych mysli...
signed one & only...
-- . .. : :: t H e f O U N D E r :: : .. . "Z zadnego punktu widzenia nie wolno byc slepym" (Lec).
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:04:06 MET DST