Autor: Slawomir (sd000001_at_polbox.com)
Data: Tue 05 Jan 1999 - 03:16:16 MET
Mariusz Mroczkowski wrote in message <915468009_at_p19.f84.n480.z2.ftn>...
>Hello Slawomir!
>
>03 Jan 99 18:14, Slawomir -> do All:
>
> >> s> USA nie moze kwestionowac legalnosci poczynan rzadu
>
> >> ROTFL!!! Powiedz to mieszkancom Panamy, Peru, Haiti, Hondurasu,
> >> Guatemali, Kuby, Wietnamu, Palestyny, Libii, Iranu i Iraku itd,
>
> S> Alez USA nie kwetionowalo i kwestionuje legalanosci ich posuniec.
> S> Legalnosci rozumianej jako zgodnosci z prawami danego kraju.
>
>Nie ma chyba (poza Toba) nikogo kto by nie zdawal sobie sprawy, ze
dzialania
>rzadu USA w w/w krajach podyktowane byly wylacznie interesem RZADU USA i
>calkowicie ignorowaly _istniejacy stan prawny w w/w krajach_.
Ty po prostu nie rozumiesz roznicy
USA rezerwuje sobie prawo do obrony wlasnego bezpieczentwa,
ale nie do rostrzygania wewnetrznych sporow prawnych danego kraju.
Jesli sa uzasadnione roszczenia powinien je pokryc rzad polski
jako wladze suwerennego kraju ktory na mocey umow miedzynarodowych
przekazal ziemie ambasadzie USA.
Czy ten obywatel probowal dochodzic swoich praw w polskim sadzie?
Co na to rzad polski?
>
>Najprosciej bylo zajac teren, wyburzyc palac i zbudowac nowa siedzibe mimo
>_wiedzy_ o gwalcie na prawach wlasnosci popelnianych w PRL oraz o istnieniu
>prawowitych wlascicieli i... nadac kolejna audycje w ktorej za TAKA SAMA
>DZIALALNOSC pietnowano PRL - (na falach The Voice of America).
Mozesz udowodnic to co piszesz?
> >> Czym innym jest ponadto zwrot majatku (po 50-latach) lub wyplacenie
> >> odszkodowania czy innej rekompensaty, od ignorowania _faktu_, ze sie
> >> sie _posiada_ i/lub _uzytkuje_ cudza wlasnosc.
>
> S> Coz, ten czlowiek moze isc do sadu i sad ustali wlasciciela.
>
>wlasciciel jest znany .
>
> S> Czy istnieje takie ustalenie? Czy jest ono prawne?
>
>Owszem. Nawet publicznie prezentowano odpowiednie dokumenty (w TV).
Jakie dokumenty?
> S> Co na to wladze polskie?
>
>A co _obecnie_ wladze polskie maja do tego _eksterytorialnego_ skrawka ziem
i ?
A kto usunal, wlasciciela?
Ambasada USA?
>Maja moze wypowiedziec wojne USA z powodu _celowych zaniechan wlasciwych
>uregulowan prawmych_ jakich dopuscil sie w latach 60. rzad US?
Coz, wladze RP jesli uznaja zasadnosc roszczen
moga zaplacic odpowiednie odszkodowanie, prawda?
Jesli tego nie robia rozumiem ze rosczenia sa bezzasadne.
>Bardziej Cie powinno zainteresowac co na to wladze amerykanskie.
>- A jedyny nieoficjalny przeciek z tamtad, to stwierdzenie "ze nie maja
>pieniedzy..." - co wszyscy pozostawili bez komentarza.
Nie interesuja mnie nieoficjalne ani oficjalne(!) przecieki.
Nie sadze by bylo tu cokolwiek prawda.
>Sam fakt, ze "pieniadze" byly argumentem a nie odpieranie zarzutu
nieprawnego
>wejscia w posiadanie terenu - powinien dac Ci do myslenia.
Przeciez nie wiesz czy tak nawet bylo, nie wiesz co komentujesz.
>Tiaa.... duchy Indian i niewolnikow poswiadczaja te cnoty, oraz sympatia
jaka
>ciesza sie "gringos" w okolicznych krajach...
>Tia. I dlatego te mieszkancy tych krajow emigruja tysiacami do USA.
>Z nienawisci do USA:)
Co do Indian i niewolnikow to masz na pewno racje. To bardzo przykra
karta w historii USA.
> S> A jak sie czyta historie i filozofie?
>
>Fakt, - nie wzialem pod uwage, ze to moze byc niedostepna lektura dla
pewnych
>osob...
Ja myslalem ze czyta sie ksiazki.
A tu sie okazuje ze historie i filozofie tez mozna.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:03:55 MET DST