Autor: Marcin Karbownik (martelo_at_friko4.onet.pl)
Data: Sun 03 Jan 1999 - 14:22:37 MET
Witam wszystkich
Chcialbym zakonczyc te dyskusje tak jak ja rozpoczalem...
Marek Klein napisał(a) w wiadomości: <368b96ff.0_at_news.vogel.pl>...
Jezu, LUDZISKA!!!
Czy nam (Polakom) już nic i nigdy nie dogodzi?
Przypomnijcie sobie początki polskich ogonków (to już całe szczęście
historia).
Ileż krzyku, ileż tekstów wszędzie, na każdej grupie, w każdym czasopiśmie,
dyskusjach - chyba nawet w piekle usłyszano - błagania o jednolity standard
(a było ich, oj było) kodowania i wyświetlania polskich liter. A wszystko po
to, byśmy mogli w końcu efektywnie ich używać. I czuć się (przy komputerze i
w sieci) Polakami.
Teraz, gdy od jakiegoś czasu możliwości takie są, są programy komunikujące
się w naszym ojczystym języku, istnieją narzędzia zautomatyzowania sobie
prawie każdych standardów, używania lub nie używania ogonków - pojawiają się
głosy przeciwne tym wygodom. Powtarzam WYGODOM. Jeżeli to komu "niewygodne"
to niech posunie się trochę do przodu lub strzeli sobie w łeb, a nie
tłumaczy wieloletnią pracą w systemach z trybem znakowym. Niech kupi sobie
nie komputer, a tabliczkę glinianą z radełkiem i wróci do hieroglifów - tam
nawet przecinka nie używa się.
Co to znaczy, że ktoś używa DOS'a? Co to za tłumaczenie!!! A chwała mu za
to, że go jeszcze pamięta. Też go nie zapomniałem, a nawet pamiętam starsze
systemy i... komputery.
Ale czy to, że jakiś chłop używa konia do transportu (bez względu na
przyczyny jakimi się kieruje) ma być powodem zlikwidowania dróg asfaltowych?
I ja (a nie on) mam przystosować się do niego?
LUDZIEEEEEE!!! DO DUPY Z TAKIM NARODEM! (to do tych ciągle krnąbrnych i nie
przystosowywalnych).
PRZEZ TE WASZE CIĄGŁE VETA - OBCY CAŁY CZAS MUSZĄ ZA NAS DECYDOWAĆ.
WSTYYYYD!!!!
I ILE RAZY BĘDĘ MUSIAŁ, BĘDĘ KRZYCZAŁ - DUŻYMI LITERAMI - WSSTYYYYYDD!!!
|>Po drugie przeczytaj o co chodzi a nie wymądrzaj się jak pojęcia nie masz
Ależ argument. Godny Juliusza, AVE CEZAR.
Jak nie "synku', to BRACIE. Zastanów się, zastanów i nie brnij dalej.
Co do siga - ktoś wspomniał o "sztuce". Dla niektórych to i "g..no" na
środku pokoju też jest sztuką.
Jedyna rada to olewać posty z takimi wypocinami. OTO MOJE ZDANIE.
A OTO MOJE ZDANIE.
Nie "olewam" zadnych postow z zadnymi (jak ty to mowisz "wypocinami") bo jak
to bywa kazdy ma swoje zdanie i chce je wypowiedziec.
Niestety istnieja ludzie ktorzy nie potrafia spokojnie wymieniac pogladow z
innymi lecz zaczynaja te swoje suto ukwiecone slowkami tyrady o "strzelaniu
sobie w leb" , "glinianych tabliczkach" i innych watpliwych w sensie
porownaniach.
A do tego wszystkiego jeszcze te odezwy DO LUDU.... :(
Kolego... obejrzyj sie czasem za siebie, poczytaj swoje listy i zastanow sie
nad ich etyka ... bo jest ona watpliwa :(
Z takimi zenujaco moralizujacymi odezwami proponuje przeniesc sie do Sejmu
lub wszczac rewolucje
Z marksistowskimi pozdrowieniami
Marcin Karbownik
ps.
Siga obcialem --- ale to nie ze wzgledu na twoj gust.
Kilka osob wspomnialo ze jest za dlugi ----- niespecjalnie mi na nim zalezy
a nie chce byc uciazliwy dla ludzi z grupy :))
Wszystkim grupowiczom ktorzy ustosunkowali sie do mojej "prosby" w sposob
inteligentny i rzeczowy serdecznie dziekuje.
Wiele sie od Was nauczylem i co do pewnych spraw zmienilem zdanie.
Jednak sam nie przejde na "ogonki" -- kwestia przyzwyczajenia. :)))))))))
Pozdrawiam
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:03:50 MET DST