Re: Mentalność Kalego było: poczekajmy z pomnikiem pirata...

Autor: Darius Zolna (D.Zolna_at_fastprojects.com)
Data: Sat 02 Jan 1999 - 00:41:22 MET


>A ze dystrybutor ma kiepskie wyniki finansowe ? Coz. Trudno. Niech sie
>wezmie za
>sprzedarz obuwia, albo uruchomi serwis dorabiania kluczy do kajdanek, bo
jak
>zniknie
>piractwo to spadnie sprzedarz sprzetu , a obroty dystrybutora
oprogramowania
>na pewno
>nie podskocza wtedy o 300%.
>

Widzisz to oczywisce z wygodnego dla siebie punktu widzenia.
A teraz inny:
Developer gry (zespol autorow) poswieca rok albo wiecej ciezkiej pracy na
stworzenie gry. Kazdy z autorow poswieca kilkanascie lat swojego zycia na
nauczenie sie swojego fachu. Wydawca placi developerowi ok 10% z zysku
(czyli jakies 1-2% z ceny sklepowej), wydaje mnostwo kasy na promocje.
Dystrybutor inwestuje w siec sprzedazy (rowniez mnostwo kasy). Sklepikarz
wydaje oszczednosci zycia w nadziei osiagniecia zysku.

Dorasta teraz taki ZINGER i zamiast sprzedawac buty, postanawia ze okradnie
wyzej wymieniona grupe ludzi, tylko dlatego ze kupil sobie nagrywarke.

--
Dariusz Zolna


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:03:46 MET DST