Re: poczekajmy z pomnikiem pirata-artykul w chip 1/99

Autor: Slawomir (sd000001_at_polbox.com)
Data: Fri 01 Jan 1999 - 14:42:52 MET


Mariusz Mroczkowski <Mariusz.Mroczkowski_at_p19.f84.n480.z2.fidonet.org> wrote
in article <915040529_at_p19.f84.n480.z2.ftn>...
> Hello slawomir!
>
> 29 Dec 98 04:13, slawomir -> do All:
>
> >> Jest software na tym swiecie kosztujace wiecej od
> >> RollsRoyce.
>
> >> I co z tego.
> >> 1). Zastosowania takiego softu sa jednostkowe.
>
> s> Zdefiniuj "jednostkowe"
>
> Przeciwienstwo powszechnosci/seryjnosci (zastosowan).
> MS"Windows" tez by kosztowal wiecej niz "RR" gdyby mial byc
> odpalany tylko na jednym lub kilku/nastu a nawet kilkuset komputerach.

A to niby dlaczego?
Jak napisze program w C++ dal mojego komputera to bede go mogl sprzedac
za $100 000+?

 
> >> 2). Kopie naogol sa do niczego a takze dla nikogo nieprzydatne.
> s> Jak to nie przydatne?
>
> Normalnie. Soft taki jest dlatego tak drogi, bo nie nadaje sie do
szerokiego
> upowszechnienia co pozwolilo by rozlozyc koszty.
>
> >> 3). "wlasciciel" nadal "posiada oryginal" nawet jesli powstala
> >> kopia.
>
> s> Traci producent software.
>
> Ciekawe na czym straci producent n.p. SO dla Cray'a jezeli w moim
posiadaniu
> znajdzie sie kopia owego SO...?

Na sprzedazy.
Na czym traci wlasciciel kina gdy wejdziesz bez biletu?

> >> Prawo traktuje _zabor mienia_ identycznie.
>
> s> Na prawde? Te same sankcje przewiduje prawo ze kradziez 2 zlote
> s> co za 100 000? Obudz sie!
>
> Sam sie obudz (!) i _przeczytaj ponownie_ co ponizej.
>
> >> Sad decyduje o wyniarze kary
>
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>
> s> Nie ma tak ze pierwsze to jakies wykroczenie a drugie to jzu
> s> przestepstwo?
>
> Ostateczna kwalifikacja czynu oraz srodki represji sa w rekach sadu.
> Prokurator tylko sklada _WNIOSEK_ o ukaranie.

Ja sie pytam o prawo, o zapis.
Czy jest taki sam dla sumy 5zl i 100,000zl?
>
> Sad moze wsadzic do pudla recydywiste za "zwiniecie" z supermarketu
> flaszki piwa, a wypuscic na wolnosc zlodzieja motocykla dajac mu kuratora
> - jesli n.p. byl to pierwszy wyskok mlodzienca o nienagannej dotad
opinii.

Ale recydiwsta poszedl by do wiezienia nie za kradziez a za recydywe
(inny zapis prawny). Ja sie pytam czy ten sam zapis prawny dotyczny
kradziezy
na 5zl i na 100 000zl?
 

>
> s> "Zabor mienia, zabor mienia" co ty papuga jestes?
> s> Zaraz sie okaze ze kradziez wogole nie jest karalna bo przeciez nie
ma
> s> paragrafu ktory by opisywal taka czynnosc jak kradziez!
>
> Dokladnie!.
> Kradziez to _POTOCZNE_ okreslenie na nieprawne zawlaszczenie czyichs
> dobr materialnych.

Dokladnie tak. I duzo szersze semantycznie niz "zabor mienia".

>
> >> Po prostu nie rozumiesz istoty PRAWA!
>
> s> Jakiej istoty znow? Masz na mysli swoje bajdurzenie?
>
> Nie mam zwyczaju pisac listow do siebie, z czego wynika ze mam na mysli
TWOJE
> _bajdurzenia_ na grupach o PRAWIE, EKONOMII, ETYCE i MORALNOSCI.
>
> >> Ekonomia "socjalistyczna" to tylko _wymysl propagandowy_. Nigdy nic
> s> takiego _w rzeczywistosci_ nie istnialo podobnie jak i inne
> s> "socjalistyczne" podmioty.
>
> s> Nie bylo centralnego planowania?
>
> "Centralne planowanie" istnialo (i istnieje) jako narzedzie, w systemach
o
> gospodarce rynkowej na dlugo zanim "soc-realisci" sprobowali objac nim
> _wszystkie dziedziny gospodarki_ ktora zarzadzali.

Centralne planowanie w socjalizmie zastepowalo mechanizmy rynkowe
w ustalaniu ceny produktow i potrzebnej produkcji.
Teoria opisujaca ten proces to wlasnie ekonomia socjalityczna.
Byla on w Polsce i szeregu innych krajow Europy wschodniej faktem,
mimo ze oczywiscie nie mogla efektywnie dzialac przetrwala w esencjalnie
nie
zmnienionej formie 50 lat.

> Centralne planowanie NIE jest zreszta dziedzina ekonomii.
> Dotyczy wszystkich obszarow dzialalnosci systemu panstwa i jest tylko
> _narzedziem_.

ok ok

>
> Jako _narzedzie_ bylo i _jest_ znane i _stosowane_ we wszystkich
systemach
> gospodarczych od prehistorii do wspolczesnosci.
>
> Jak sobie wyobrazasz zbudowanie STONEHENGE, piramid, albo ladowanie na
Ksiezycu
> bez "centralnego planowania"?
> - "Niewidzialna reka rynku" ? ROTFL!!!

A ty jak sobie wyobrazasz Intel SUN czy Apple?
Centralne planowanie?
 
> s> Nie istnialy mechanoizmy w teorii majace zastapic mechanizmy
> s> wolnorynkowe?
>
> "mechanizmy w teorii" (jak sama nazwa wskazuje) nie istnieja
> "_w rzeczywistosci_", - co (z wyjatkiem analfabetow) wszyscy mogli
przeczytac
> (juz ponownie!) w cytacie z mojego poprzedniego listu.

Kiedy ten absurd byl udzialem wielu krajow przez 50 lat a niektorych
(Kuba Korea Polnocna) jescze do dzis, doprowadzaja wszytskie
kraje do ruiny gospodarczej.

Nie znasz historii swojego kraju?



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 18:03:45 MET DST