Brak zabezpieczen to zgoda na piratow? Bylo: Naginanie f

Autor: Pszemol (pszemol_at_polbox.com)
Data: Sun 06 Dec 1998 - 00:52:00 MET


Premo napisał(a) w wiadomości: <74b53f$e0u$1_at_sun1000.pwr.wroc.pl>...
>Pszemol napisał(a) w wiadomości: <3668d8cb.0_at_news.vogel.pl>...
>>a nie rodzaj zjawiska. Zarówno pirat handlujący jaki i nielegalny
>>użytkownik czerpią korzyści z czyjejść pracy nie płacą za to wbrew
>>woli właściciela dzieła autorskiego.
>
>Alez MS wyraza zgode na uzywanie nielegalnych programow.
>Niw wierze ze tak wielka firma nie zna 99% zabezpieczenia
>przed piratami, tylko czy im sie oplaca to wdrazac, czy wiecej
>ludzi kupilo by Win95??.

Zabezpieczenia przed piratami bardzo utrudniają życie
legalnym użytkownikom. Używałem kiedyś kilku zabezpieczonych
programów. Jeden był zabezpieczony kluczem. Klucz się popsuł
i program był nieużyteczny tydzień aż do dostawy nowego :-(
Innym przykładem był program chodzący tylko z oryginalnego CD.
Teraz z takim CD trzeba się obchodzić jak z jajem bo nie można
zrobić chodzącej kopii nawet w celach kopii zapasowej".
Zabezpieczenia nie szkodzą piratom - wręcz mobilizują ich do
rozwijania swoich profesjonalnych zdolności i umiejętności.
I co z tego dobrego wyszło, że YDP zabezpieczył słownik?
Tacy jak ja mają problem ze skopiowaniem legalnie kupionej płyty
zaś kilka tygodni po premierze była dostępna na giełdzie "złamanka".
Tak jak w wyścigu policjanci i złodzieje zabezpieczenia producentów
starczały przeważnie na niedługo tak jak dobry złodziej dorobi klucz
nawet do najdroższego zamka. Poza tym główkowanie nad
zabezpieczeniem wypala energię producenta który mógłby
ją spożytkować na większą funkcjonalność programu.

Poza tym kradzież samochodu jest kradzieżą niezależnie od tego
czy właściciel zostawił w lecie na noc ostwarty samochód aby
się mu przewietrzył (częsty widok na przedmieściach Chicago)
czy miał go pozamykanego na cztery spusty, kłódkę i dwa alarmy.
Tak samo kradzież programu jest kradzieżą czy jest on
zabezpieczony czy nie.

Precz z zabezpieczaniem programów! Precz z piractwem!

>Na pewno nie mam i nie bede mial pirackich
>w pelni polskich programow.
>MS zaplacilem za WfW3.11 i DOS i tyle mu wystarczy.

Nie ma to znaczenia czy płacisz za jeden program gdy kradniesz
potem drugi. Jest to dziwne o tyle, że w ten sposób i tak jesteś
złodziejem a na dodatek płacisz za część programów. To tak
jakbyś kasował bilety tylko w autobusie a w tramwaju jeździł
na gapę... Kanar z tramwaja złapie Cię i poniesiesz konsekwencje
niezależnie od faktu że w autobusie zapłaciłeś. \:-)

Pszemol



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:54:40 MET DST