Ctx 1792E niestety [dlugie]

Autor: Mateusz (firm_at_no_firm.com)
Data: Thu 24 Sep 1998 - 15:30:32 MET DST


Witam,

od pewnego czasu jestem (nie)szczesliwym posiadaczem tego monitora. Po 3
tygodniach pracy moge podzielic sie obiektywnymi doswiadczeniami z pracy z
tym sprzetem. Obiektywnymi, poniewaz nie jestem fanatycznym wielbicielem
wyrobow tylko firmy X lub tylko Y. Naprawde jest to obojetne - liczy sie
dany produkt, jego wlasciwosci uzytkowe, komfort pracy itp. Odnosnie
monitora to - jak dla mnie - powinien przede wszystkim trzymac poprawna
geometrie obrazu, zapewniac wyrazny, stabilny obraz bez przeklaman barw. Sa
to wymagania przecietnego uzytkownika komputera do zastosowan domowych (a
wiec nie programy typu DTP, CAD itp). Po zapoznaniu sie z oferta rynkowa
wybralem CTX 1792E - monitor nie drogi i nie tani, o dobrych parametrach
(plus STB Velocity 128ZX 8Mb). Niestety nie byl on dostepny w sklepie wiec
wybralem sie na gielde. I_tu_pierwszy_blad - co jak co, ale monitor powinno
sie obejrzec wczesniej a najlepiej wybrac z kilku. Okazalo sie, ze parametry
to nie wszystko - w domu zauwazylem brak geometrii obrazu, szczególnie przy
poziomych krawędziach obrazu (występuje niesymetryczne zniekształcenie
poduszkowe górnej krawędzi w odległości 1/3 długości od prawej strony oraz
niesymetryczne zniekształcenie poduszkowe dolnej krawędzi w odległości 2/3
długości od prawej strony ekranu). Rozciagnalem obraz na max, ale na belce
zawsze widac to wygiecie - gdyby bylo na srodku to ok, ale z boku to troche
denerwuje. Posiedzialem dluzej, zmienilem odswiezanie na wyzsze i zaczal
dobiegac mnie wysoki, cichy ale przenikliwy pisk. Godzine mozna wytrzymac,
dluzej staje sie to nieznosne.
Monitor byl mi niezbedny wiec wszystko cierpliwie znosilem - az do czasu
odpalenia Word97 - biala powierzchnia pulsuje przy odswiezaniu 100Hz! Ale
najlepsze to to, ze staje sie to b.widoczne, gdy przejezdzam nad przyciskami
tej aplikacji.
Zdecydowalem sie na oddanie monitora. Nie chcialem pieniedzy, tylko wymiany
na inny, innej firmy i drozszy z moja doplata. Okazalo sie to niemozliwe -
mozna tak zrobic do 7 dni od daty sprzedazy. I_tu_drugi_blad - nie znalem
swoich praw przy zakupie, a sprzedawca nie raczyl mnie o tym poinformowac,
bo nie musial.
Madry Polak po szkodzie. Zaczalem sie interesowac swoimi prawami,
przeczytalem interesujacy watek na liscie o gwarancji i rekojmi, dotarlem do
ustaw i rozporzadzen i tak uzbrojony w wiedze zadzwonilem do sprzedawcy.
Jeszcze raz poinformowal mnie o niemoznosci oddania/zamiany. Zostala tylko
reklamacja - zaproponowal, abym sprzet dostarczyl do serwisu. Wtedy
poinformowalem go, ze swoich praw bede dochodzil na podstawie rekojmi a nie
gwarancji i dostarcze monitor do sklepu. Gosc zbaranial i zaniemowil -
trwalo to chwile zanim wykrztusil OK (brzmialo to tak jakby nie wiedzial o
czym mowie, a przytakuje tak na wszelki wypadek). Dzis pojade do nich
powalczyc.
Jaki moral z tej bajki:
1. nie ma dobrej/zlej firmy zdarzaja sie zle/dobre egzemparze danego wyrobu.
Do tej pory mialem (pogardzane w wielu osob) 14'' analogowa i 15'' cyfrowa
Daewoo i nie moge powiedziec zlego slowa - jak za takie pieniadze i do
standardowych zastosowan byly Ok. Podobnie z dyskami, przewinely sie u mnie
Maxtor, Seagate, Caviar, IBM i zero problemow (dlatego pomijam watki: co
lepsze a co gorsze).
Widocznie tam dobrze trafialem a z monitorem nie.
2. trzeba poznac swoje prawa - zawsze lepiej miec cos do powiedzenia na
temat niz stac i przytakiwac glowa.
I nie twierdze, ze firma CTX produkuje zle monitory, jest wielu ludzi na tej
grupie, ktorzy sa z tych monitorow zadowoleni. Ja zle trafilem, troche ze
swojej winy ale nie w monitor, tylko w sprzedawce.

Pozdrawiam
Mateo



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:38:31 MET DST