Autor: futszak (futszak_at_WYTNIJTO.irc.pl)
Data: Tue 15 Sep 1998 - 18:02:10 MET DST
On Tue, 15 Sep 1998 11:53:02 GMT, Marek Tarnowski
<taunus_at_zt.krakow.tpsa.pl> wrote:
>
>Oj futszak ale bzdury piszesz.
>
>Najpierw sie zastanow czy cala tepsa jest tak
>zrobiona jak u Ciebie na wsi.
>
ale to mnie naprawde nie obchodzi jak jest reszta tepsy zrobiona, dla
mnie wykonanie dowolnego telefonu to jest:
wybieranie impulsowe+qpa czekania+szumy na linii+trzaski.
Jesli chodzo o wies to nie jestesmy wsia od 1395 roku czyli 597 lat
przed powstaniem TP.S.A. to tak na marginesie, a siec byla
modyfikowana 3 lata temu, czyli juz przez tpsa wiec mam chyba prawo
obwiniac za ten stan wlasnie ta firme telefoniczna czyz nie ???
>
>Ja tam nie narzekam, mamy full 2Mbit/s traktem swiatlowodowym, a dostep
>gwarantowany 33.6kbit/s
>i smiga ze az milo.
>
to juz sa miejsca gdzie tpsa GWARANTUJE przeplywnosc ???
>
>A co do cen, to wystarczy powiedziec ze utrzymanie tego
>sprzetu i inwestycje w nowy troche grosza kosztuje, a z tego malo kto sobie
>zdaje (chce zdawac) sprawe.
>
I jakos malo kto chce sobie zdawac sprawe, ze koszty utrzymania sieci
sa prawie stale niezaleznie od generowanego ruchu, a o kosztach
podlaczania nowych abonentow dowiadujemy sie przy okazji problemow z
telefonizowaniem wsi.
Co sie okazuje ???
Otorz wcale nie dziwne ze jest malo dochodow, skoro oplata abonametowa
pozwala na zwrocenie sie kosztow po 20 latach, co w powiazaniu z
aktualnym rozwojem telekomunikacji (stymulowanym rozwojem informatyki)
jest okresem raczej kosmicznym.
Sama sobie tpsa winna, ze prowadzac taka polityle cenowa ma takie
efekty jakie ma i nie ma pieniedzy na nowe inwestycje.
pozdr
futszak
0603 237728
kobieta tym sie rozni od centrali elektromechaniczej,
ze nie trzeba sie z nia piepszyc.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:36:57 MET DST