Re: HDD Caviar zdechl :(

Autor: Michal Iwaszkiewicz (michau_at_rzeszow.medianet.pl)
Data: Mon 31 Aug 1998 - 18:11:39 MET DST


Krzysztof J. Trybowski wrote:
>
> >>Jak w subjekcie... Pewnego dnia po prostu sie nie odezwal. BIOS go nie
> >>wykrywa. Kiedy dostanie pradu - nie pyrka jak zdrowy dysk. Robi tylko
> >>cichutkie prrr w dwusekundowych odstepach. Czy taki dysk da sie jeszcze
> >>naprawic? Czy ktos wie, gdzie moznaby to zrobic w Warszawie? Bardzo
> >>zalezy mi na odzyskaniu danych. Prosze o pomoc...
> >>
> >mozesz sprobowac przelozyc elektronike od takiego samego dysku, moze
> >pomoze... no chyba ze padl nosnik to wtedy... jak masz dobrego cela to
> >do kubla, a jak nie to przez okno
>
> Miałem kiedyœ coœ takiego w Quantumie 80MB. Tak jakby próbował się rozkręcić
> przy starcie, ale nie mógł... Co zrobiłem? Rozkręciłem dysk i zakręciłem nim
> (delikatnie ofcoz). Skeciłem i działa. Ale może miałem po prostu fuksa...
> Tak czy inaczej jeœli chcesz spróbować to na własnš odpowiedzialnoœć. Uważaj
> tylko by go nie zakurzyć.

No coz, zawsze to lepsze od kibla wiec w ostatecznosci sprobuje :-/

Thx

Michau

-- 
Strona Pearl Jam: http://www.rzeszow.medianet.pl/~michau/
mailto:michau_at_rzeszow.medianet.pl
ICQ:3749756


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:33:12 MET DST