Re: Plytka CD-R, a klastry.

Autor: Rafal Wozniak (rwozniak_at_gd.onet.pl)
Data: Thu 13 Aug 1998 - 00:18:21 MET DST


>>>Mi chodzi o nagranie plytki i o to zeby nagrywajac 'na styk' nie braklo
>>>klastrow przez male pliki.
>>
>>spakoj je zipem, to wiecej upchasz :)
>>i ci nie pogubi miejsca z niewykorzystanych koncowek klastrow (male pliki).
>
>Nie znam sie na tym za bardzo, ale z obserwacji wyglada mi to tak,
>jakby klastry nie mialy stalej dlugosci. Normalnie maja po 32kB (16
>sektorow po 2048B),

Dobrze mniemasz.

>jesli jednak ostatni klaster nie jest w calosci
>zajety, to zajmuje tylko tyle sektorow na plytce ile mu potrzeba. Tak
>wiec aby policzyc ile sie zmiesci na plycie, do obliczen nalezy
>przyjac jednostke alokacji rowna 2048B. Mozna to zrobic np. programem
>WASTED (19kB). Ma on jednak ten mankament, ze mozna nim zbadac tylko
>caly dysk. Moze to byc jednak dysk zalozony przez subst i w ten sposob
>mozna zbadac wybrany katalog.

Lepszy jest programik Treesize, ponieważ możesz dowolny katalog
zmierzyć. Poza tym możesz w nim dowolną długość klastra wstawić. Również
nie jest duży.

>Pakowanie zipem to dobry sposob, tylko czy da sie do tego jakos dobrac
>bez rozpakowywania calosci? Czy jest jakis sposob aby np. winda (zaraz
>bedzie NTG ;-)) zobaczyla to jako podkatalog?

Jest taka możliwość. Zwie się to ZipMagic (to taki program, a nie
sztuczka ;))))

--
struffko (hip!), noooo to jesz...jesz...jeszcze raz struff(hip!)fko
Rafał Woźniak
mailto:rwozniak_at_gd.onet.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:29:35 MET DST