Autor: Tomasz Holdowanski (mordazy_at_USUN-TO.friko2.onet.pl)
Data: Mon 03 Aug 1998 - 18:12:33 MET DST
On Sun, 02 Aug 1998 10:49:15 GMT, Moron <wookie_at_hsn.com.pl> wrote:
>Wiem jakie sa zalety FAT32 - przede b.mala jednostka alokacji,
Aha, i to wielki plus w porownaniu do fat16
>slyszalem tu kiedys jakies pogloski, ze to wolno chodzi tudziez sie
>czasem sypie.
A przepraszam, fat16 to sie moze nie sypal i stabilny byl jak ten
glaz? :-) Rotfl. A co do spowolnienia, to przesiadajac sie z 16-tki na
32-ke nie odczulem niczego.
> Czy ktos moglby sie do tego ustosunkowac ?
Moglby. Byc moze Fat32 sprawia jakies klopoty w pewnych specyficznych
konfiguracjach sprzetu i oprogramowania, ja jednak z niczym takim sie
nie spotkalem. Powiem wiecej: w czasie 1,5 roku, odkad go uzywam,
mialem tylko jeden naprawde powazny pad, to jest 3x mniej, niz w
podobnym okresie czasu z Fat16. Kilka przypadkow "swirowania" u moich
znajomych skonczylo sie wraz z przepieciem dyskow na krotsza tasme,
wzglednie z konca na srodek kabla.
Czy warto? na to sam sobie odpowiedz. Zrob backup, zarzuc fat32 i
poobserwuj kompa. Po paru dniach bedziesz wiedzial.
Pozdrawiam,
Mordazy von BinHex.
Odpowiadajac USUN-TO. z mojego adresu. Albo...
mailto:mordazy_at_friko2.onet.pl
ZAWSZE JEST JESZCZE NADZIEJA
NA OGOLNOSWIATOWY KATAKLIZM.
-- Wyslano przez Serwis RUBIKON - http://www.rubikon.net.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:28:42 MET DST