Re: Serwis drukarki Hewlett Packard

Autor: Renata Michałowska (renatam_at_max.com.pl)
Data: Fri 26 Jun 1998 - 07:51:46 MET DST


Chodzi o to, że pracuje w serwisie, może raczej przy serwisie i załatwiam też
cała papierkową robotę związaną z naprawami. Dlaczego napisalam 850C ( 890)
dlatego, że to wła¶nie Hp napisało, że 850 została zastąpiona 890 ( ponoć
ulepszoną)
Niestey wię począwszy od Canonów, poprzez Lexmarki, OKI, Seikoshe itd a
skończywszy na HP serwisujemy drukarki. Inne rzeczy też. I co się okazuje,
niezawodna i wspaniała HP, oprócz dobrej reklamy, prawie zawsze po gwarancji tak
do trzech lat sie psuje ( bywa że miesiąc po gwarancji). I co przynosi się
drukarkę i przeżywa szok, bo cena za naprawę jest kosmiczna. Na domiar tego
wszystkiego jak już wcze¶niej wspomnieli moi poprzednicy HP ma to gdzie¶.
I rzeczywi¶cie kiedy¶ się zdziwią. Lexmark to dobre drukarki i oczywi¶cie jak
każde kiedy¶ się psują ale raz naprawa nie jest taka droga, a dwa dziwnym trafem
trafia ich do serwisu dużo mniej ( na dziesięc przyjętych drukarek jedna to
Canon, druga Lexmark, a reszta to HP). I co się zawsze psuje w HP, najdroższe
rzeczy.

Może jestem trochę nieobiektywna, przyznaję posiadam Lexmarka, wcale nie dobrej
jako¶ci bo 2030, ale działa dwa lata bez żadnej usterki. Zasadnicza zasada
używania - ta drukarka nie lubi wilgotnych kartek.

Z pozdrowieniami
Kas

Jacek Sitowski wrote:

> On Thu, 25 Jun 1998 14:23:41 GMT, "Renata Michałowska"
> <renatam_at_max.com.pl> napisał(a):
>
> >To to jeszcze nie jest takie straszne. Ale jak to jest ze:
> >Drukarka 850C ( obecnie pod nazwa 890)
>
> To dwie różne drukarki. 890 zastąpiła model 850.
>
> >kosztuje w sprzedazy ok 1600zl
> >A koszt naprawy ( wymiany mechaniki) wynosi 1300, zmiany zas innego waznego
> >ukladu 1700. Czy ta drukarka wiec jest sprzedawana ponizej kosztu produkcji
> >skoro zaledwie wymiana dwoch elemento ( wprawdzie waznych) jest tak droga. A
> >jak by jeszcze trzeba bylo wymienic podajnik to murowane ze to juz prawie
> >druga nowa drukarka.
> >Ludzie nie kupujcie HP.
>
> Po pierwsze, znaczący wpływ na taką cenę mają koszty robocizny pana w
> serwisie, które jak się okazało są niemałe. Po drugie, to jest chyba
> taka współczesna tendencja, żeby niczego nie naprawiać, a przymuszać
> klienta do kupna czego¶ nowego, nowego, nowego. Przekonałem się o tym
> na innym poletku próbując naprawić porządnie wieżę JVC. HP
> najwyraĽniej nie widzi żadnego interesu w tym, żeby klient był
> zadowolony z jego serwisu, bo je¶li drukarka nie jest sprzedawana
> poniżej kosztów własnych (a nie słyszałem o oskarżeniach o dumping),
> to podane ceny muszą być umy¶lnie zaporowe. Tertium non datur, jak
> sądzę. Mam wrażenie, że to jest taktyka bardzo krótkowzroczna, w
> rodzaju rabunkowej kolonizacji. Niezaprzeczalnym atutem HP są
> rozwiązania techniczne i (chyba?) trwało¶ć ich drukarek. Tyle że to
> nie wystarcza, bo Canon też robi ¶wietne kamery, ale że w ma w nosie
> serwis, we mnie już klienta stracił. Je¶li się więc na przykład okaże,
> że taki powiedzmy Lexmark ma porządny serwis, to HP się może pewnego
> dnia zdziwić. Ciekawi mnie więc, jakie macie do¶wiadczenia z serwisami
> innych producentów drukarek.
>
> --
> Pozdrawiam
> Jacek Sitowski



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:22:36 MET DST