Re: Jaki system operacyjny? - o zlodziejstwie

Autor: Andrzej Karpinski (karpio_at_fenix.xyz.lublin.pl)
Data: Mon 16 Feb 1998 - 23:32:07 MET


> Dobra, dobra... Nie wiem jak to bedzie po naszemu "embedded
> controller". Mialem na mysli ten program co siedzi w ROMie i
> wykonywany jest przez procesor modemu. Akurat znam czlowieka ktory cos
> talkiego pisze, wiec wiem ze licza cykle procesora.

staropolska nazwa "firmware" chyba bylaby najbardziej odpowiednia ;)
zreszta nie jestem przekonany czy programowanie cokolwiek specjalizowanych
kostek DSP jest wlasciwym przykladem tutaj. mniejsza o wiekszosc...

> Proponuje aby nie znajac sie nawzajem, nie licytowac sie kto sie na
> czym zna. Nie wiadomo jaki bylby wynik. Ja mniej wiecej wiem na czym
> dyskutuje tylko z ich POGLADAMI. Jest specyficzne dla grup PL ze jak
> sie nie ma argumentow przeciwko pogladom innego osobnika to wyciaga
> sie argumenty personalne.

swiete slowa. napisalem spokojny list nt. mojego spojrzenia na rynek
komputerowy i pewne, masowo sprzedawane, produkty. w odpowiedzi
przynajmniej kilka osob zwyzywalo mnie od kretynow i innych podobnych.
w ich wypowiedziach widac natomiast kompletna nieznajomosc problematyki
zwiazanej z unixem, na ktorego temat dyskutuja. dlatego pozwolilem sobie
uogolnic i zaproponowac by nie wypowiadali sie na tematy, o ktorych nie
maja pojecia. jesli kogokolwiek urazilem to przepraszam.

karpio

ps. masz racje, nie znam Cie i niepotrzebnie oskarzylem o nieznajomosc
unixow.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:00:52 MET DST