Autor: Gasior (gasior_at_ice.com.pl)
Data: Sat 14 Feb 1998 - 16:13:07 MET
On Fri, 13 Feb 98 13:18:27 +0100, "roman_at_silesia.pik-net.pl"
<roman%silesia.pik-net.pl_at_f88.n484.z2.fidonet.org> wrote:
>Gasior (Tomek W.) wrote:
>
> GW> Linuxa miałem tylko raz w ręku jakes 4 lata temu
> GW> i pamietam do dzisiaj jak LILO zrobil mi sieczke w
> GW> MBR. Zniecheciło mnie to skutecznie, bo to byl jedyny
> GW> wypadek w moim zyciu kiedy musialem stosowac niski format
> GW> twardego dysku.
>
>A po czorta??? Start z dyskietki DOSowej i FDISK /MBR
He, he , he. Az tak mało mało doświadczony to ja nie byłem.
Nie pomogło. Zostawał syf.
>
> GW> Jesli jakis system jest tak skonstruowany, ze przy
> GW> malo doswiadczonym uzytkowniku moze zrobic az taki syf, to
> GW> ja dziekuje.
>
>Mało doświadczony użytkownik nie powinien się brać w ogóle za instalowanie
>jakiegokolwiek bardziej zaawansowanego systemu.
Zaawansowany znaczy nieprzyjazny uzytkownikowi ?
Kumpel który miał o Linuxie niezłe pojecie przez iles tam godzin
instalował mi X-windows i nie zainstalował. Drivery do mojej karty nie
dzialaly (choć powinny, bo wszystko sie zgadzało), a dostep do sieci
to była wtedy rzadkość. Dlatego wywaliłem Linuxa i padł mi MBR.
Ja nie mowię, że Linux jest zły. On jest po prostu user unfriendly.
Gąsior (Tomek W)
-----------------
O<
/
<@@@
~~~~~~~~~~~~~~~~~
gasior_at_ic.com.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:00:08 MET DST