Re: UWAGA TROJAN (bylo: Wykrywanie bledow procesora)

Autor: Maciej Przybo (maciejp_at_pg.gda.pl)
Data: Tue 10 Feb 1998 - 21:47:47 MET


Jestem jednym z poszkodowanych.
Widze ze istnieje koniecznosc blizszego przedstawienia mojej konfiguracji.

Owego pamietnego dnia mialem:

Seagate'a Medalista Pro ST52520A 2.5Gb - jedna partycja podstawowa 2.5Gb,
FAT 32.

oraz Quantum'a FireBall"a Ultra SE 3.2Gb - jedna partycja rozszerzona
3.2Gb, FAT 32 (uzywam go tylko do przenoszenia danych)

Oprocz tego plyte ASUS p55t2p4 (ale to chyba bez roznicy). W biosie mialem
wylaczona opcje Boot Virus Protection.

Po uruchomieniu cpuerror.exe pod dosem (z 95' oczywiscie) nie w okienku,
komp sie powiesil. Po zresetowaniu Bios normalnie wykryl oba twardki, ale
pozniej stanal. Probowalem kilka razy, ale bylo to samo. Probowalem odpalic
system z dyskietki startowej ale tu rowniez nic sie nie zmienilo. Ruszal
dopiero po chwilowym fizycznym odlaczeniu tasmy twardka, a po jej ponownym
wlozeniu np. fdisk czy diskedit widzialy tylko Quantuma (z niego nic nie
zniknelo). Pomyslalem ze padla elektronika, bo niby dlaczego komp mial by
sie wieszac przy starcie, jesli cos z rego twardka zniknelo. Pozostala mi
tylko proba jego sformatowania z niskiego poziomu za pomioca Bios'a.
Zrobilem to, ale za pierwszym razem nic nie pomoglo. Co prawda fdisk juz
widzial twardka, ale pokazywal sie blad zapisu. Po ponownym sformatowaniu
bylo juz OK. Utworzylem ponownie partycje, sformatowalem ja i do dzis
dziala.

Wniosek jest jeden. BESZCZELNOSC nie zna granic. Chyba kupie sobie 80MB i
tam po odlaczeniu reszty twardkow bede uruchamial wszystko co sciagnalem z
Inet'u.

Maciej
maciejp_at_pg.gda.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:59:48 MET DST