Re: Epson Stylus Color 600 czy HP DJ 690 C+

Autor: Jacek M. Robak (MarcinR_at_eskulap.am.lublin.pl)
Data: Sun 08 Feb 1998 - 20:36:53 MET


Odpowiedziales obszernie, ale jak dokladnie wczytasz sie w swoja
odpowiedz zauwazysz zapewne, ze bardziej zwracasz uwage na forme niz
na tresc mojego listu.
>> Co do jakosci wydruku nie bede sie wypowiadal.
>
>Wlasnie sie wypowiadasz, w nastepnym zdaniu.
>
>> Przewaga Epsona jest bezdyskusyjna.
>> Dopiero HP z wyzszej i znacznie drozszej serji 800
>> nieco sie do niego zblizaja.
>
>Ja sie z tym calkowicie zgadzam, ale jezeli to NIE JEST
>wypowiedz o jakosci wydruku, to o czym?

Nie to tylko pare slow o przewadze Epsona nad HP pod tym wzgledem. Nie
pisze o tym ze wydruki sa naprawde fotorealistyczne, ze nie sposob na
HP osiagnac takich plynnych przejsc od jednego odcienia do innego, nie
pisze o niespotykanej gdzieindziej rozdzielczosci. Tak nie pisze
szczegolowo o jakosci wydruku. Wyraznie nie wiesz co to jest opis
jakiejs cechy i jak napisalem zwracasz uwage na forme mojej wypowiedzi
co do ktorej fakt mozna miec zastrzezenia. Ale chyba nie o to chodzi.

>> Glowice w Epsonie moga zaschnac gdy sa bardzo dlugo nie uzywane.
>> Dlatego gdy drukarke zostawia sie bezrobotna na czas dluzszy to
nalezy
>> co jakis czas (ok 2 tyg.) wydrukowac strone testowa i w razie czego
>> uruchomic procedure czyszczenia.
>> Nie wolno tez zostawiac drukarki z oproznionym pojemnikiem na tusz.
>> Fakt Epson wymaga od uzytkownika czegos co ja nazywam "kultura
>> techniczna", ale jezeli jest ktos kto cos takiego posiada jedynym
>> rozsadnym wyborem jest wlasnie Epson.

>Caly ten powyzszy blok tekstu, to nic innego jak wazne argumenty
>dla Andrzeja, ze jednak Epson ma pewne problemy, czyli moze byc
>"gorszy" dla kogos, kto nic o nich nie wie i nie ma "kultury
technicznej".

I o to mi wlasnie chodzilo. Nie przedstawiam tylko zalet.

>Nie znam "kultury technicznej" Andrzeja i dlatego dobrze, zeby
>wiedzial, ze Epson ma takie problemy.
>Andrzej sie pytal o Epson i HP, jak w temacie.
>Inne fabrykaty nie wchodzily w rachube.

Co nie znaczy, ze nie mam prawa mu ich zasugerowac - chyba, ze mi tego
prawa odmawiasz.

>> Canon ktory tez jest idiotoodporny bo drukuje
>> termicznie
>
>Idiotioodporny??? Termicznie??? Przepraszam a kto ci to powiedzial?
>To wyjatkowo wesola reklama dla Canona.:-)))
>Wygladalo, ze znasz sie na drukarkach.
>I co masz na mysli piszac "termicznie"?
Jest to pewna niescislosc. Ci, ktorzy jak ty znaja sie na drukarkach z
pewnoscia zalapali o co chodzi. Fakt powinienem pisac scislej. W
drukarkach takich jak HP, Lexmark czy Canon atrament wypychany jest z
glowicy przez rozgrzanie kanalika do temoperatury ponad 500 stopni. To
wlasnie niezbyt moze trafnie okreslilem jako druk termiczny wiedzac,
ze termin ten zarezerwowany jest dla innego rodzaju druku. Chodzilo mi
tylko o sposob produkcji kropli. Glowice drukujace w ten sposob szybko
sie zuzywaja w zwiazku z czym sa zintegrowane z pojemnikiem na
atrament. Zmieniajac pojemnik wymieniasz glowice. Dlatego gdy
zepsujesz taka glowice tracisz stosunkowo niewiele. Ponadto mozesz
bez obawy wyjmowac i wkladac taki pojemnik do drukarki nie ryzykujac
uszkodzenia sprzetu. To okreslilem znow moze niezbyt trafnie jako
idiotoodpornosc.
W Epsonie druk jest piezoelektryczny kropla powstaje pod wplywem
odksztalcenia krysztalka. Taka glowica zuzywa sie wolniej i jest
dokladniejsza. Ponadto atrament w chwili druku nie jest rozgrzany co
dodatnio wplywa na ksztalt plamki, ale glowica ze wzgledu na jej
wieksza wytrzymalosc i cene jest zintegrowana z drukarka, nie z
cartridge. Jesli wiec jakiemus ciekawskiemu przyszla by ochota na
wyjecie pojemnika z atramentem przed jego zuzyciem to wg Epsona moze
taki pojemnik wywalic do kosza i zaopatrzyc sie w nowy. Ponadto
zepsucia takiej glowicy nie sposob naprawic przez wymiane cartridge,
trzeba wylozyc ponad 400 zl na nowa. Przyznasz wiec, ze Epson jest
mniej sklonny do wybaczania bledow.

>> i ma zintegrowana z tusza glowice
>
>Tego nie rozumiem "z tusza". Chyba chodzi ci o to, ze atrament
>wszystkich barw i glowica to jest jedno urzadzenie.?

Tak o to mi chodzi. Mea culpa pomylilem atrament z tuszem i nie
napisalem ze atrament jest jakims pojemniku. Przeciez mozna go
sprzedawac luzem - na wage:-)))

>> daje wydruki ladniejsze od HP.
>> Ciekawym rozwiazaniem jest tez Lexmark (1200x1200dpi).
>
>Napewno i Canon i Lexmark sa doskonale, ale temat byl inny.
Co z tego - to lista dyskusyjna. Czy chcesz wprowadzic cenzure.
Powtarzam - byc moze zwrocenie uwagi na inne ciekawsze od HP opcje
przyda sie pytajacemu.

>> HP jest zdecydowanie przereklamowany.
>No cóz, taki juz jest ten wredny HP, w zasadzie to wciska
>wszystkim szajs.:-)
Tego nie napisalem. Szajs i przereklamowanie to dwie rozne sprawy.
Wiele lat uzywalem HP Laser Jet 3 i bylem baaaardzo zadowolony.
Ale w dziedzinie druku atramentowego jest wiele mniej znanych a mimo
to lepszych rozwiazan i to jest przereklamowanie. Wiele osob pyta "co
kupic i dlaczego HP" nie zwracajac uwagi na alternatywy.

Pozdrowienia
- Jacek Marcin Robak -
MarcinR_at_eskulap.am.lublin.pl

p.s.
Dzieki za polemike. Przez to lista staje sie mniej nudna



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:59:36 MET DST