Re: po co MMX?

Autor: Jaroslaw Lis (lis_at_papuga.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Wed 16 Jul 1997 - 23:17:36 MET DST


Arkadiusz Dabrowski <dobrov_at_priv.onet.pl> wrote:
: Cos ci sie pochrzanilo. Przeciez, czym krotszy czas amortyzacji, tym
: wczesniej mozna powiedziec:
: > Pan dzis wyrzuci to co kupil wczoraj.
: Co innego, gdydy dali ci koncesje na budowe i eksploatacje autostrady, a po
: trzech latach wprowadzili przepis o likwidacji samochodow.
: Wlasnie dlatego, ze czas amortyzacji jest krotki, to inwestycje w sprzet i
: oprogramowanie sa PIEKIELNIE TANIE. Jezeli kupisz sprzet i oprogramowanie za
: grube miliony podczas, gdy naglowki gazet krzycza o wkraczaniu nowego
: standardu, to jeszcze zdarzysz spokojnie zarobic na tym starym sprzecie,
: zanim ten wyleci z rynku.

Widzisz - nie do konca. Wchodzisz do takiej firmy, i okazuje sie
ze maja przekroj sprzetu od najnowszego do takiego sprzed 10 lat,
uzywaja programow moze nie starych, bo sie przepisy zmieniaja co roku,
ale pisanych w technologiach starych, i jesli proponujesz nowy
procesor to musisz sie liczyc z tym ze:
1) musi dac sie bez problemu podlaczyc do serwera sieci,
2) musi na nim chodzic stary program do wystawiania faktur, ksiegowosc,
   kadry, place.
3) musi na nim byc program co odczyta pliki z Worda, bo tego uzywa
   sekretarka do korespondencji z urzedami.
itp.

Nikt nie kupi od razu nowych komputerow, na nie nowe programy,
przetransferuje pliki i bazy, przeszkoli ludzi na nowe programy,
przetestuje je....
W dodatku wypada to zrobic 31.12, a w grudniu ruch najwiekszy...

: I wlasnie dlatego, ze nowe wersje oprogramowania wychodza co pol roku, a nie
: co 10 lat, przejscie na nowa platforme sprzetowoa byloby w miare bezbolesne
: (niedlugo bys czekal na nowe programy do swojego nowego komputera).

Nowe wersje wychodza co pol roku, a ciagle wiele osob preferuje Win 3.11,
Worda 2.0, Excela 4.0, i mniej popularnych nie wspominajac.

I tu masz bledne kolo i wiodaca role MS. Nie przejdziesz na inny
sprzet bo nie ma software'u, nie bedzie softwaru na niepopularny sprzet.
Przyklad OS/2 pokazuje to wyraznie - co z tego ze technicznie lepszy?

: A poza tym wszystkim to nie ma rozy bez ognia (czy tak jakos). Gdyby wszyscy
: bali sie ryzyka na korzysc postepu, to dzisiaj siedzialbys na drzewie i
: ryczal bez sensu.

Tylko widzisz - 90% ludzi pracujacych dzis przy komputerach wcale nie
potrzebuje postepu. To co jest juz od dawna zaspokaja ich potrzeby,
a komputery i tak sa dla nich za szybkie. Za wolne sa sieci
w przestarzalej architekturze.

J.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:13:58 MET DST