Autor: Vindex (anowak_at_iss.katowice.pl)
Data: Thu 10 Jul 1997 - 11:35:30 MET DST
<ciach>
> Uzywanie koproca moze miec sens tylko w przypadku, gdy wykonujemy wiecej
> operacji na raz. Wrzucanie na stos koproca 3 liczb, by je pomnozyc, podielic i
> zrzucic z powrotem jest tak czasochlonne, ze operacje staloprzecinkowe na
> rejestrach sa kilkakrotnie szybsze (nawet na pentiumie).
> Przy obracaniu punktow, wyliczniu miejsc trafienia w teksture itp. wystarcza
> dokladnosc rzedu 1/16 punktu w przestrzeni obserwatora, wiec do takich obliczen
> nikt normalny nie uzywa koproca.
>
> Nadal wiec upieram sie, ze Quake uzywa koproca przez max 3% dzialania (dobra,
> dla zachowania marginesu niech bedzie 5%, ale juz nie popuszcze ani promila).
Obawiam sie ze nie za bardzo znasz algorytm Quake'a. On uzywa przede
wszystkim rejestrow koprocesora. Poza tym niespecjalnie zgodzil bym sie
z tym ze obliczenia wykonywane na koprocesorze to 5% pracy. Zapomniales
chyba o light sourcing'u i renderingu. To co piszesz ew. moze sie
odnosic do GLQuake'a bo tam wiekszosc roboty odwala karta.
Pozdrowienia
Vindex
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:13:40 MET DST