Autor: Piotr Manturzyk (manturzyk_at_chemie.uni-halle.de)
Data: Sun 06 Jul 1997 - 13:15:31 MET DST
Mariusz Mroczkowski wrote:
>
> Hello Jaroslaw!
>
> >> cieplna takich lutownic.
>
> JL> A co zlego w malej pojemnosci cieplnej?
>
> Duze wahania temperatury lutowia. Mala masa grota bardzo szybko sie schladza
> przy zetknieciu z punktem lutowniczym. To w efekcie wymaga stalego doplywu
> energi podczs lutowania co doprowadza do przegrzan, - patrz uwaga autora listu
> o czestym odklejaniu sie sciezek....
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
jakosc plytki i zrecznosc operatora maja tu decydujace znaczenie. jak
sie plytki nie odtlusci, nawali za duzo lutu, potem odsysa, lutuje od
nowa, to nie ma sie co dziwic. najlepsza lutownica w takim przypadku to
taka, ktora operuje bardziej doswiadczony kolega.
>
> Czesta przyczyna uszkodzen sprzetu jest tez przepalanie sie lub pekanie
> koncowek grotow lutownic transformatorowych.
Tu sie zgodze. Jak lutujesz zepsuta lutownica, to sie nie dziw. Grot
wcale sie tak szybko nie przepala. poza tym musi miec odpowiedni do mocy
lutownicy przekroj, bo inacej to faktycznie, dlugo nie pociagnie.
gandalf
-- _________ _________ | DC Piotr Manturzyk | | mailto:manturzyk_at_chemie.uni-halle.de | |____ University of Halle, Germany ____|
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:13:13 MET DST