Autor: Pawel Komos (progel_at_szc.ternet.pl)
Data: Sun 16 Feb 1997 - 22:10:17 MET
Gregorio Kus <Grego_at_RMnet.it> napisał(a) w artykule
<199702161335.OAA17215_at_malcolm.rmnet.it>...
[--CIACH--]
> Popatrz na ilosc patentow jakie rocznie uzyskuje IBM!
A wiesz czego dotyczy znaczna czesc z tych patentow? Otoz na przyklad IBM
opatentowal sposob odrozniania FDD 40 sciezkowego od 80 sciezkowego przez
ruszanie glowica: home, 43 up, 40 down, jak jest home to 40 sciezek, jak
nie to 80. To jest wlasznie szuranie glowica flopa przy resecie komputera i
te straszne trzaski przy flopie 360k. Bylo to gdzies kolo 1983. Jakies
poltora roku temu IBM pozbieral 80 podobnie wartosciowych swoich patentow -
glownie smieci uzywanych w BIOSach roznych producentow ze wzgledu na
"kompatybilnosc" a nikomu nie potrzebnych, i chcial od wszelkiego rodzaju
skladaczy komputerow (nawet pojedynczych sztuk) uzyskac oplaty licencyjne z
odsetkami. Akcja nazywala sie IBM Patent Portfolio. Na szczescie wycofali
sie z tego - polozyliby rynek jak nic. Takich numerow to nawet Gates nie
robi. Chyba lepiej, ze nie ma patentow bo jakby wpadl na taki pomysl...
Ostatnio zajmowalem sie troche problematyka patentowa i jestem zdania, ze
patenty na algorytmy i rozwiazania w branzy komputerowej wydaje sie
stanowczo zbyt latwo. Nawet w krajowych biuletynach Urzedu Patentowego
znajduje patenty IBM typu "Algorytm przydzialu pamieci polegajacy na...".
Nikt z nas nie wie, czy kiedys IBM nie przygwozdzi go zadajac grubego
szmalu + odsetki za oczywiste rozwiazania. Tak naprawde wiekszosc tych
patentow to hak na konkurencje, a nie wyraz rzeczywistego wkladu w rozwoj
technologii.
Pozdrowienia
-----------------
Pawel Komos
progel_at_szc.ternet.pl
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:54:49 MET DST