Autor: Miroslaw Prywata (mpry_at_fuw.edu.pl)
Data: Tue 04 Feb 1997 - 13:30:27 MET
Nie jest to moze najlepsze miejsce do tego typu maili, ale skoro juz toczy
sie dyskusja nt telekomuny to podam przyklad z ostatniej chwili ku
przestrodze wszystkich innych.
Ostanio w cenatrali Warszawskiej (38- * - *) byla awaria z zwiazku z czym
nie mialem telefonu przez ponad tydzien. W telepsie powiedzieli mi, ze
awaria jest bardzo powazna i moze potrwac nawet miesiac (nic nowego
takie awarie zdarzaja sie bardzo czesto zwlaszcza w tej centrali). Po
tygodniu telefon ozyl. Zadzwonilem do telekomuny, azeby sie dowiedziec,
czy na pewno zanotowali, ze przez tydzien nie bylo telefonu. Na co bardzo
niezadowolona (musiala sprawdzic w papierkach) pani powiedziala, ze awarii
nie bylo, tylko telepies
TAK SOBIE WYLACZYL TELEFON BO BYLA ZLE ODLAZONA SLUCHAWKA ! ! ! !
Wniosek jest taki, ze mozesz miec w kazdej chwili wylaczony telefon, kiedy
sie tylko telekomunie spodoaba i NIC NIE MOZESZ IM ZROBIC.
Ku przestrodze wszystkich: odkladajcie dobrze sluchawki swoich telefonow,
bo nie znacie dnia ani godziny: nasz ukochany telepies czuwa i w kazdej
chwili moze Ci wylaczyc telefon bez zadnego tlumaczenia.
z telekomunistycznym pozdrowieniem
Mirek
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 15:54:16 MET DST