Autor: Jarek Lis (lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Tue 24 Sep 1996 - 16:09:15 MET DST
: > >Nazwijmy to raczej: brak praktyki i doswiadczenia.
: > >P.S. Dotyczy bardziej starszych, prawdziwych informatykow. Wychowanych
: > > na uniwersytetach PRL, gdzie programowania nie uznawano za
^^^^^^^^^^^^^^
: > >najwazniejsze...
: >
: > nie wiem jak gdzie indziej ale wydzial informatyki UJ
: > przygotowywal prawdziwych fachowcow.
Tylko chwalic.
: PG (Politechnika Gdanska) tez !!!!!!!!!!!!!
^^^^^^^^^^^
: O sobie nie wypada mowic ale moi kumple, ktorzy konczyli informe na PG to
: niezli fachowcy.
Tak na moj gust, to politechniki ksztalcily bardziej praktycznie, a
uniwersytety bardziej teoretycznie.
"fachowiec" - no coz, bardziej skomplikowanego zagadnienia programista moze
nie rozwiazac z braku ksiazki, gdzie jest podany algorytm.
Informatyk ... bedzie pewnie wiedzial jak, ale czy bedzie potrafil
stworzyc dzialajacy program? Przy pomocy programisty - na pewno.
Jarek.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:54:08 MET DST