Autor: Jaroslaw Kozak (kozi_at_avalon.wbc.lublin.pl)
Data: Sat 13 Jan 1996 - 09:06:47 MET
On 12 Jan 1996, Gregorio Kus wrote:
>
> On Fri, 12 Jan 1996 16:02:42 +0100 Jaroslaw Kozak wrote:
>
> >2. Nieskalowalnosc systemu - win'95 na 8 MB chodzi szybciej niz warp,
> [...]
> Tu ewentualnie bym popolemizowal: z czym (z jakimi aplikacjami) W95
> chodzi szybciej niz WARP?
Z zainstalowanym supportem sieciowym...... byc moze jest to spowodowane
instalowaniem duzej ilosci demonow do obslugi polaczen a nie zwyklego
requestera jak to wyglada w przypadku '95. Fakt jest jeden zwalnia i to
znacznie.
Chociaz win'95 po zainstalowaniu plusa chodza tak samo jak warp na 8MB.
>
> >3. Klopoty z instalacja - okazuje sie ze na firmowych komputerach lepiej
> > instaluje sie os/2 niz win'95, na pewno nie potrafi obslugowac kontrolera
> Wielkaz to prawda. Plug and pray. Wszystkie newsgroupy i mailinglisty
> (te takie lamerskie) sa pelne placzy i jekow nad instalacja W95. Trudno
> bylo to jednak uznac za dowod wiekszej latwosci instalacji OS/2, gdyz
> jak wiadomo - lamerzy nie instaluja OSa.
Problem rozwiazalem instalujac dosowego(sic!) drivera :))) z tym ze '95
warczy o malym performance systemu.
> >4. ieoplacalne jest kupowanie oprogramowania natywnego dla win'95 poniewaz
> > placisz a nic nie dostajesz ponad to ze zmieniono numerek seryjny z 6
> > na 7
> > faktem jest ze na os/2 jest malo aplikacji, lecz faktem jest ze
> > korzystam w duzej mierze z 16 bitowych aplikacji for dos wiec os/2 jest
> > o 4 klasy lepszy niz win'95.
> Tu rowniez bym popolemizowal. Aplikacje DOSowskie (ktorych w zakladach pracy
> na calym swiecie jest nadal chyba jeszcze wiekszosc) chodza lepiej pod WARPem
> niz pod W95. Aplikacje W3.x - moim zdaniem - nie gorzej. Zas co do aplikacji
> natywnych: jest ich ZNACZNIE wiecej dla OS/2 niz dla Win95. Tyle ze nie sa
> tak glosne i znane jak Word, Works, WordPerfect itd. Ale jest pelny komplet
> i nic nie maja do pozazdroszczenia windozowym.
Tak ja to wiem ty to wiesz - wytlumacz userowi ze ma korzystac z worksow jak
on nauczyl sie m$worda2.0 i koniec. Nie chodzi mi o potencjalne
wystepowanie aplikacji a faktyczna dostepnosc.
A poza tym mysle ze windziarzom wary by opadly na widok SOM-a i zabawy z
edytorami - OLE2.0 jest tak prymitywne ze historia :)))
[...dlugi ciach...]
> Niewiele mozna dodac czy ujac.
>
> Jedynie kamyczek do ogrodka Linuxowcow - o ile ja na WARPie moge sie
> cieszyc wszystkim co wy stworzycie - o tyle w druga strone to nie dziala.
> I to nie tylko dlatego, ze WARP jest komercyjny a Linux darmowy, i source'y
> sa do wszystkiego, ale i z powodow technicznych. DOBRZE napisana aplikacja
> dla WARPa, ktora w pelni wykorzystuje jego architekture (fakt - malo takich
> jeszcze) nie zostanie przeniesiona na Linuxa, a jesli juz to sporym kosztem.
> Poniewaz multitasking to one sa obydwa, ale multithreading - tylko WARP.
>
> Grego
>
Mysle ze nie do konca tak jest, Linux jest chyba lepszym systemem na slabszej
maszynie dobrze skonfigurowany dzala szybciej niz warp - faktem jest ze
mimo bogactwa oprogramowania pod Linuxa nie ma software do zarzadzania
sieciami i wielu innych z ktorych np. ja korzystam. Warp ma swoje wady np
1 kolejka wiadomosci dla calego systemu - kurde to musza poprawic - chyba
wiesz co to oznacza w przypadku jednego nieobsluzonego komunikatu.
Z tym multithread to bym nie przesadzal - goscie od systemow operacyjnych
bardzo ostroznie wypowiadaja sie o jego zaletach. Jedyna istotna zaleta
jest wyeliminowanie koniecznosci stosowania _kosztownej_ komunikacji
miedzyprocesowej oraz oszczednosci pamieci.
Jarek
-----------------------------------------------
# Jaroslaw Kozak #
# Departament Informatyki WBC S.A w Lublinie #
# e-mail: kozi_at_avalon.wbc.lublin.pl #
-----------------------------------------------
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:38:33 MET DST