Re: NETWORLD

Autor: Jurek (laskaje_at_ctrvax.vanderbilt.edu)
Data: Thu 11 Jan 1996 - 03:54:53 MET


lis_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl (Jarek Lis) wrote:

>[moje, ciach!]

>Teoretycznie trudno zaprzeczyc, ale praktycznie chyba nie ma takiego ryzyka.
>Nie znam sie az tak bardzo na technologii, ale podejrzewam, ze opanowanie
>technologii np.0.6u oznacza m.in. ze mozliwosci termiczne sa zachowane.
>Dalej - od przegrzania, do uszkodzenia droga daleka. Krzem dziala w miare
>poprawnie jeszcze przy 150 C, a 300 jeszcze go nie uszkadza (oczywiscie -
>bez pradu).

Opanowanie technologii 0.6u oznacza ze z dostatecznie wysoka
wydajnoscia udaje sie produkowac stuktury o tak malych wymiarach.
Problem zwiekszenia gestosci mocy - wynikajacy nie tylko ze zmiany
geometrii ale nawet bardziej z podniesienia czestotliwosci pracy -
rozwiazano przez wymuszone chlodzenie i obnizenie napiecia zasilania.
Ale to nie daje gwarancji unikniecia _punktowego_ przegrzania. Co
wiecej obawiam sie, ze podobnie jak w przypadku innych konstrukcji,
kiedy rezerwy proste sa bliskie wyczerpania konstruktorzy zaczynaja
szukac rezerw np. w zalozeniach o "mozliwym" (czytaj dostatecznie
prawdopodobnym) rozkladzie dostepu do komorek pamieci. A stad juz
tylko krok...

>W przypadku procesorow, podejrzewam ze w wyniku przegrzania predzej procesor
>przestanie poprawnie wykonywac program (czyli przestanie sie niszczyc),
>niz zdazy uszkodzic.

A zapewne, zapewne. Pytanie jakie beda objawy? Pierwsze CMOSy mialy
problem z tzw. latch-up. Polegalo to (w uproszczeniu) na tym, ze
tranzystor MOS zamienial sie w zlaczowy otwarty na stale. Z reguly
koniec byl zalosny. Podobnie i tu, fakt ze fragment struktury
przestanie poprawnie dzialac nie oznacza, ze przestanie sie w nim
wydzielac cieplo.

>[moje, ciach!]

>No coz. Typowe elementy logiczne zwykle wytrzymuja proby zwarcia wyjscia.
>Grzeja sie przy tym, zaczynaja niepoprawnie dzialac, ale wytrzymuja.

Ano wlasnie, _zwykle_, nie zawsze :-( i to specjalnie projektowane
struktury stopni wyjsciowych. Typowe, zagrzebane w srodku ukladu, - ze
nie wspomne o _specjalnie_ pod to przygotowanych - raczej nie
wytrzymaja.

>Przypadek taki zreszta juz byl. Jedne z wczesnych wersji 6502 po podaniu
>niektorych niepublikowanych rozkazow zatrzymywaly sie, i zaczynaly
>ostre grzanie. Nie pomagal nawet reset!
>Programisci rozkaz ten ochrzcili HCF (Halt, and Catch Fire).

>Ale od tego czasu nie zdarzylo sie to w zadnym.

Ale historia lubi sie powtarzac...
        
        Jurek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 12:38:31 MET DST