"Grzegorz Niemirowski"
Swoją drogą to już był wątek na ten temat i nawet w nim uczestniczyłeś :)
https://i.imgur.com/Gp3KuG8.png
https://lists.man.lodz.pl/pipermail//winnt/2020/03/threads.html#00048
Nie każdy ma taką wielką pamięć w głowie jak ty :)
Tylko coś mi tam świtało, że kiedyś był taki temat już poruszany.
Dlatego jak zapytam, to prawie zawsze przypomnisz, stąd liczę, że się
pojawisz w odpowiedzi.
Wskazny wątek z 2020 prześledziłem, ale nie wyjaśniał do końca tego o co
pytam. Był tylko liźnięty temat, resztę dalej trzeba samemu macać godzinami
testami praktycznymi, by potwierdzić i przy okazji coś zajeździć, popsuć by
potwierdzić, że coś działa lub rozwiać marzenia.
UEFI, nie BIOS. BIOS jest na śmietniku historii.
Wcześniejsza rewizja 1.0 tej płyty ma jeszcze tradycyjny BIOS
https://www.gigabyte.com/Motherboard/GA-990FXA-UD5-rev-1x/support#support-dl
I tam też ta sama paka "3TB+ unlock" do pobrania.
Coś nie lubię tych UEFI (chyba, że tylko te co na tych nowszych rewizjach
płyt z rodziny 990FXA siedzą, raz to gdzieś widziałem naocznie w działalniu
i kompletnie mi to nie podchodziło z nowszych rewizji płyty, stąd celowałem
w starsze rewizje gdzie był tradycyjny "zły" BIOS). Do dziś działam na
płycie z poczciwym BIOS-em.
Choć na jakiś tam laptopach z Intelem CPU (które miałem czasami w rękach),
to w miarę to strawne były tamtejsze UEFI.
Natomiast UEFI znane mi z GA-990FXA bodajże z linii UD7 (którą kiedyś przez
chwilę macałem) to nie moja bajka, zniesmaczyło mnie. Nawet poległem by
wystartować z pena linuxa live, co w wersji tej samej rodziny płyt z BIOS-em
szło od kopa.
Poległem wówczas na tym UEFI, być może coś trzeba było więcej przestawić, a
było gdzieś zakopane głęboko, a nie tak oczywisty jak w poczciwym BIOS-ie.
Lubię surowe lekkie środowiska znane z BIOS-ów.
Stąd lubię bardziej środowisko CUI niż GUI.
Czy UEFI jest też klepane przez poczciwego Awarda (Phoenix), bo te UEFI
zbliżone do AMI BIOS to mi nigdy nie leżały, te od Awarda tradycyjne BIOS-y,
na starych płytach bardzo symaptyczne były, lekkie, a nie jakieś wodotryski
jak w wielu tych współczesnych UEFI, gdzie kładzie się nacisk na śliczny
wygląd, a nie jak dla mnie funkcjonalność lekkość, szybkość działania.
Chyba, że są jakieś przykłady "technicznych" UEFI, z którychś konkretnie
płyt głównych, gdzie środowisko graficzne to nie pokaz mody.
UEFI jakie widziałem w większości to przypomina przeładowane wodtryskami
oprogramowanie modemo-routerów oferowanych przez kablówki, cuda na kiju,
obrazeczki, duperelki, do których nawet fabryczne opogramowanie routerów
TP-Link (mimo wielu ułomności, bubli) to rakieta w działaniu.
|