in <news:v5kbre$jsu$1@news.chmurka.net>
user Grzegorz Niemirowski pisze tak:
> Jeśli system nie był zaśmiecony i działał stabilnie, to instalacja
> na świeżo nic nie da.
tzn nie na barana ani nie kasujemy starego C
kupujemy na ebaju drugi dysk M2
> A jeszcze dojdzie strata czasu na instalację
> i konfigurację programów. Z kolei dane to nie są tylko jakieś
> fotki czy filmy do oglądania, ale też np. profil Firefoksa czy
> skrzynka Outlooka. Przenoszenie takich rzeczy bywa czasochłonne.
w sumie tak
dbam żeby programy były ograniczone do dysku E
Profil Firefoxa jest na
C:\Users\piter\AppData\Roaming\Mozilla\Firefox
można go sobie skopiować na pendrajw.
Nie używam. U mnie Firefox jest goły fabryczny.
Jedynie VeraCrypt jest na C bo się tego domaga.
ciekawe czy coś wyszło z ożywiania tego systemu?
W to spalenie płyty przez zasilacz też nie wierzę.
--
Piter
# kradno ale sie dzielo
|