On Thu, 7 Feb 2013 09:23:45 +0100, Michal Kawecki <kkwinto_at_o2.px>
wrote:
>Dnia Wed, 06 Feb 2013 19:59:13 -0500, rs napisał(a):
>
>> On Thu, 7 Feb 2013 01:40:41 +0100, Michal Kawecki <kkwinto_at_o2.px>
>> wrote:
>>
>>>Dnia Wed, 06 Feb 2013 15:42:42 -0500, rs napisał(a):
>>>
>>>> On Wed, 6 Feb 2013 21:00:12 +0100, Michal Kawecki <kkwinto_at_o2.px>
>>>> wrote:
>>>
>>>[cut bzdury]
>>>
>>>Aż sam się sobie dziwię, że mam jeszcze cierpliwość odpowiadać na twoje
>>>popierdywanie i insynuacje. Ale do rzeczy:
>>
>> troche konsekwencji czlowieku. zanim uzyjesz, to najpierw dowiedz sie
>> co znaczy skrot EOD, bo to juz naprawde wstyd.
>
>Wystarczająco długo bywam na grupach, żeby wiedzieć co to jest skrót
>EOD. I w odróżnieniu od Ciebie potrafię też zrozumieć prosty fakt, że
>jeśli ktoś podejmuje trud dalszej dyskusji pomimo wcześniejszego
>złożenia takiej deklaracji, to w rzeczywistości szanując swojego
>adwersarza daje mu szansę wyjścia z honorem z głupiej sytuacji w jakiej
>się znalazł. Żal, bo o ile jesteś tym <rs> którego znam z innej grupy,
>to tam zawsze Twoje posty czytałem z zainteresowaniem. A tutaj zabrakło
>Ci zarówno wiedzy merytorycznej, czemu dałeś niezbite dowody, jak i
>pewnego akceptowalnego minimum klasy w swoich wypowiedziach.
sluchaj, kogo ty chcesz nabierac? ty masz czelnosc mowic o klasie i
honorze? i jeszcze ta karkolomna ekwilibrystyka logiczna? ty sie
dobrze czujesz?
sam przeciez piszesz czarno na bialym:
"jesli ktos podejmuje trud dalszej dyskusji"
jednak juz taka nastapi, to ty ja kwitujesz:
"[cut bzdury]"
czy ty naprawde sadzisz, ze ja mam ochote na rozmowe z toba, po tym
jak napisales:
"To i mnie się nie chce z tobą gadać. Spadaj ty na drzewo i na drugi
raz nie zawracaj ludziom gitary na grupie."
a nizej: "EOD"
w nastepnym twoim poscie czytam:
"[cut bzdury]
Aż sam się sobie dziwię, że mam jeszcze cierpliwość odpowiadać na
twoje popierdywanie i insynuacje."
(zwykle po takich textach, jak powyzsze wrzucam takich impertynentow
do KFa. bo chamstwo sie z usenetu wylewa, wiec dlaczego ma na moj
ekran. nie wiem co mnie podkusilo, zeby tego nie zrobic tym razem.)
a potem jednak piszesz jakies elaboraty, ktore maja mnie wciagnac w
rozmowe? ktos cie zmusza? az tak ci sie nudzi, czy urazone ego
naprawde az tak boli? czy ty naprawde sadzisz, ze ktos moze miec
przyjemnosc z czytania takich rzeczy. ty myslisz, ze jestes zlotousty
Michal, ktorego texty wszyscy czytaja z zapartym tchem. od prostactwa
sie stroni. ucieka jak najdalej, a nie angazuje w rozmowe.
zrozum to wreszcie. moj problem juz zostal juz dawno rozwiazany.
dostalem natychmiast odpowiedz, ktora sprawdzila sie mojej sytuacji.
sprawa zostala pozytywnie zamknieta w ciagu godziny. koniec. twoje
rozwiazanie bylo nie na temat, niepraktyczne w mojej sytuacji tym
bardziej, ze podane po czasie, wiec zupelnie bez sensu. tego nie
zmienisz. bedziesz musial sie jakos pogodzic z tym, ze to nie ty
rozwiazales problem i ze to nie ty uratowales biednego usera przed
niechybna zguba.
zasugerowales sie tym co napisal z w sojej odpowiedzi:
"Odpaliłeś system przy podłączonych do kompa tych dwóch dyskach?
Znaczy obie kopie mają ten sam podpis dysku. A nie powinny."
tu postanowiles zablysnac, a potem juz tylko szedles w zaparte, a
teraz nadal nie potrafisz tego odpuscic.
tyle mam dla ciebie w temacie. ma ciekawsze rzeczy. skoro, jak
piszesz, wiesz co oznacza ten skrot, to bedziesz wiedzial, ze to jest
juz moja ostania odpowiedz na twoje zaczepki. za duzo czasu juz na
ciebie zmarnowalem. EOD. <rs>
Received on Thu 07 Feb 2013 - 18:35:02 MET
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Thu 07 Feb 2013 - 18:42:00 MET