Re: A clock interrupt was not received from secondary processor

Autor: Anerys <spam.nie.jest_at_spoko.pl>
Data: Mon, 30 Jul 2012 02:31:12 +0200
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="utf-8"; reply-type=response
Message-ID: <5015d4c3$1@news.home.net.pl>

Użytkownik "Tomek Głowacki" <t_gl_at_nospam.o2.pl.cx> napisał w wiadomości
news:ju9fbc$qv6$1_at_portraits.wsisiz.edu.pl...
> Cześć,
>
> Mam komputer na AMD64 X2 5000+, płyta Asus M2N (nForce 430), 6 gigabajtów
> ramu w konfiguracji dwie kostki po 2 i dwie po 1.
>
> Zawsze chodził na 2 gigabajtach pamięci, teraz dołożyłem 4. Wiadomo,
> reinstall Windowsów na wersję 64bit.

Dołożyłeś jako pierwsze, czy drugie? (zaraz rozjaśnię)

> Najbardziej irytujÄ… losowe BSODy typu "A clock interrupt was not received
> from secondary processor", poprzedzone pikselozÄ… na ekranie.
>
> Często też zamiast BSOD występują tylko lekkie artefakty i freeze.

Samo wystąpienie jakichkolwiek jest IMHO złym sygnałem.

>
> Co zrobiłem:
> - najnowszy BIOS, sprawdzenie ustawień pamięci etc. etc.
> - zero OC, wszystko domyślnie, pamięci wręcz na luźniejszych timingach
> (dopasowałem do wolniejszej pary 6-6-6-24)

Może nie wystarczyć. Choć miałem jedną maszynę, która nie wstawała bez...
dość poważnego OC - dla procka o 2.8V musiałem dać 3.5, a max. 200 MHz
musialem popędzić 250, wlniej po prostu milczało. Wieli temu... ale tak
naprawdę miałem.

> OCCP - wszystko śmiga jak ta lala. BSOD nie ma związku z tym, czy komputer
> jest czy nie jest obciążony, może wystąpić w dowolnym momencie.

Pasta na procku i leżący na nim radiator są OK i dobrze przylegają? Czy
temperatura mierzona spod BIOSu przekracza 40 (oho)... czy nawet 50 stopni
(ałaaa)?

> - Linux siÄ™ nie wywala....

Może sprawniej się obchodzi z sytuacjami błędnymi?
A apropos memtesta - nie zdarzyło mu się, zamiast się "zaczerwienić ze
wstydu" po prostu zrobić samodzielnie reset?

> Lipa z tym jest taka, że albo działa i nic, restarty, gry, praca i nic,
> albo ciągłe BSODy i freezy. I tak ciągle, albo puszcza, albo jest problem.

Jak jest z powiązaniem typu "jakie-inne-sprzęty-pracują-wtedy-w-domu"?

>
> Internet podaje rozwiązania tak szerokie, że własciwie powinienem kupić
> nowy komputer. A to bez sensu. Jakieś pomysły jak wyizolować problem? Jaki
> sterownik, jaki hardware wywala te windowsy? Jak to debugować dalej?

Zacząłbym od posprawdzania napięć, nie tylko na wyjściu z zasilacza, ale i
wszystkich odbiornikach (1), ich stabilności (nawet, jeśli mieszczą się w
wymaganych granicach), posprawdzania złącz, oczyszczenia płyty i podzespołów
(kurz potrafi nakłopotać, zwlaszcza, gdy wilgoci podłapie), zwłaszcza
wiatraków... czy kurz nie przeszkadza w chłodzeniu...

(1) w moim dużym kompie jest sobie zasilacz, nie ukrywam, mocno wysilony.
Prawdopodobnie on zjebał mi dysk... Objaw miałem, że na jednej wiązce
przewodów miałem dobre napięcie, na drugiej nawet o pół wolta zaniżone.
Niektóre odbiorniki działały, ale większość nie chciała, pędziłem z drugiej
wiązki. Wreszcie, urwał się kabelek od jednego z napięć i głowice zaczęły
tłuc i zgrzytać. Nie zauważyłem w porę i dysk się zje..ł. Po fakcie
naprawiłem, przelutowując wszystko (miejsce wlutowania kabli i wszystkie
wtyczki do odbiorników), napięcia trzymają jak drut. A dysk mi czeka pewnie
4-cyfrowa sumka w labie... (pamiątkowe foty). Pasuje mi to do zaniżonego
napięcia, co piszesz, także (mniej) do przegrzania. Procek też sprawdź, czy
doprowadzenia są czyste, przemyj spirytusem czystym, niezwykle ostrożnie,
złącze jest BARDZO delikatne i BARDZO łatwo je nieodwracalnie uszkodzić (tak
zagazowałem jedną płytę niechcący, jak się styczki zwarły...), pamiętaj o
paście termicznej, żeby znów nałożyć (raz się zapomniałem i się dziwiłem,
czemu nagle komp wyłłacza się w trakcie startu, lub chwilę po załadowaniu.
Monitor z BIOSu pokazał 90 stopni w spoczynku, już wiedziałem, co poprawić -
źle złożyłem po czyszczeniu z kurzu. Być może, poszczególne systemy w jakiś
specyficzny sposób odwołują się do zasobów, jeden za mocno i sprzęt nie
wyrabia z podażą, wywracając się. A pozostałe działając na granicy ledwo się
wyrabiają, lub mają lepszą obsługę sytuacji nieprawidłowych. Tyle o
sprzęcie. Oczywiście to nie całość.
Aha, czy wspominałem o dysku? Niedawno próbowałem jeden uratować (nie mój),
nie kręcił, ale go obudziłem i w BIOS się zaczął zgłaszać. Jednak w trakcie
startu systemu (podłączony jako drugi celem sczytania danych, jeśli się da)
wywalił błąd STOP 0x50 (co poskutkowao sprawdzeniem pamięci - była sprawna)
ze wskazaniem na plik, mogący być sterownikjiem partycji (chyba partmgr.exe,
czy .sys). Dysk systemowy sprawdzony, bez znaczących uszkodzeń. I tak na 3
różnych maszynach.
Sprawdziłbym też więc, czy nie ma np. problemów z czytaniem/zapisem z/na
dysk. Tak, problem z dyskiem może spowodować wyrzucenie komunikatu, który
sugerowałby kompletnie inną usterkę, niż wynika to z treści/numeru
komuniukatu.

Tyle na razie ode mnie... ze zwłoką odpisuję, bo ze zwłoką odczytałem...

-- 
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
Received on Mon 30 Jul 2012 - 02:30:03 MET DST

To archiwum zosta³o wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Mon 30 Jul 2012 - 02:42:01 MET DST