W dniu 2011-02-16 08:56, Mariusz Kruk pisze:
> Widzisz, to jest z pewnego punktu widzenia proste. Wyszukanie duplikatów
> nie powinno być aż takie trudne, choć może być czasochłonne. Są do tego
> programy. Ba, można samemu dość prosto skrypt napisać. A potem już tylko
> wyniesienie plików na zewnątrz i symlinkowanie w odpowiednie miejsca.
> Ale z pewnego punktu widzenia robi się zawiłe - a co w momencie edycji
> takich plików?
>
Pliki są tylko do odczytu, ich zawartość się nie zmienia, jest to taka
forma składowania.
Gwoli ścisłości są to rozszerzenia do programów , pliki dodatkowe, np
mapy, pliki graficzne i podobne, tam się tylko składuje, edytowania nie ma.
Received on Wed Feb 16 13:25:04 2011
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Wed 16 Feb 2011 - 13:42:01 MET